Zawisza. Czarne krzyże. Jacek Komuda. Fabryka Słów 2021
Sulimczyk na kartach powieści jest już znanym rycerzem, który sporo osiągnął i którego usługi cenią sobie królowie. Nie jest to postać bez skazy, wielokrotnie jest wystawiany na próby, które często wymagają naginania wyznawanych przez niego cnót rycerskich. Jego rycerskie życie to nie tylko służba, ale również personalne tragedie. Podczas czytania natkniemy się na sporą liczbę postaci pobocznych, historycznych i wymyślonych. Każdy z drugoplanowych bohaterów jest unikalny, dostaje swoją małą historię, którą autor doprowadza do końca na przestrzeni całej książki. Szczególnie interesujący wydaje się Strach, który podąża za zemstą na swym więziennym oprawcy. Wątki te mogłyby być dłuższe, ale ich spora liczba jest warta pochwały.
Kolory zła. Biel. Małgorzata Oliwia Sobczak. W.A.B. 2021
Sprawa samobójstwa studentki prawa będzie kolejną, nad którą pracować będzie prokurator Leopold Bilski. Ujawnione na ciele denatki ślady krępowania oraz duszenia pozwalają sądzić, że do ostatecznego kroku, jakim był skok z okna, dziewczynę skłoniły traumatyczne przeżycia. Tym tropem wchodzimy na ścieżkę nocnych klubów, prywatnych lokali, w których spełnić można najbardziej wybujałe fantazje.
Mała księżniczka. Franes Hodgson Burnett. Wydawnictwo MG 2021
Nie sposób zliczyć, które to już wznowienie tej historii, a świadczy to tylko o jej niesłabnącej popularności oraz ponadczasowości. Muszę przyznać, że to wydanie należy do jednego z najpiękniejszych: twarda obwoluta z delikatnie wyczuwalną pod dotykiem fakturą, wykonana została z niezwykłą starannością. Należy również wspomnieć o pięknych ilustracjach, które nasze dzieci tak bardzo lubią, a stanowiących cudowne dopełnienie całości.
Czarolina. Tajemnica mojego pochodzenia. Sylvia Douyé, Paola Antista. Egmont 2021
Sprawca złych zdarzeń z poprzedniego tomu wreszcie zostanie wyjawiony, ale nie będzie to koniec kłopotów na bajkowej wyspie. Leczenie Gryzotrądu, odkrywanie magii zmiany czarownic w posągi, leczenie lunatykującej wróżki czy wreszcie spotkanie z gorgoną, podsuwają Czarolinie kolejne tropy, mające przybliżyć ją do odkrycia zagadki swojego pochodzenia. Kto okaże się prawdziwą mamą Czaroliny?
Co się skrywa między nami? John Maars. Słowne 2021
W Co się skrywa między nami? nie brak zaskakujących odkryć i zwrotów akcji, mimo wielu momentów, które skutecznie stopują narastające emocje. Autor nie szczędzi powrotów do przeszłości, zarówno z punktu widzenia matki, jak i córki. Uzupełnieniem są aktualnie toczące się wydarzenia, widziane oczami obu bohaterek. Jedynym minusem bywa nieustanna pierwszoosobowa narracja, która choć zapewnia najlepszy ogląd na przedstawioną problemową sytuację, nie przemówi do każdego czytelnika, chwilami wpędzi w znużenie ze względu na dość rozległy wstęp do wnętrza postaci. Sam pomysł wydaje się być świeży i dość oryginalny, nietypowy jak na ten gatunek literacki.