Być parą i nie zwariować. Katarzyna Miller, Andrzej Gryżewski. Rebis 2019
Katarzyna Miller i Andrzej Gryżewski są terapeutami z wieloletnim stażem i doświadczeniem w tej dziedzinie. W książce chętnie dzielą się swoją praktyką. Dzięki umiejętności ubierania wiedzy w słowa, i przekazywania adekwatnych do sytuacji przykładów, otwierają oczy na różne rozumienie poszczególnych kwestii przez kobiety i mężczyzn. Dotykają tematów od codzienności i rutyny poprzez trwałość związku, aż do seksu. Z poradnika dowiemy się przede wszystkim tego, że związki to nie tylko namiętność, a na przełomie lat ich budowanie wymaga dużego zaangażowania i wiele, wiele pracy.
Marny. Andrew Sean Greer. W.A.B. 2020
Czy ambitna powieść musi być smutna i dołująca? A może faktycznie jest tak, że lżejszy ton niemal zawsze kończy się festiwalem banałów i „życiowych” porad typu: uwierz w siebie? W Marnym Andrew Sean Greer podjął się próby napisania optymistycznego dramatu. Mając na uwadze, że powieść zgarnęła kilka lat temu Nagrodę Pulitzera, sięgając po nią byłem – nomen omen - dobrej myśli.
Narwańcy, uwodziciele, samotnicy. Adrienne Barman. Dwie Siostry 2020
Po drugie, zwierzęta. Bo to przecież one grają główne skrzypce. Znajdziemy tu gatunki zagrożone, do których należą ryś rudy oraz panda wielka. A także wiele innych, które niestety powoli wymierają. Znajdziemy tu także liliputów, którzy swą wielkością zachwycą i zadziwią. Najbardziej z nich znane to alpaka, panda mała oraz karlik malutki. Im dalej będziemy zagłębiać się w lekturze, tym bardziej będziemy odkrywać przeróżne gatunki. Znajdziemy też takie dziwne działy jak: „Niedoścignione”, „Nieodżałowane”, czy „Szmaragdowe”. Każde trafnie opisane, pogrupowane i przepięknie zilustrowane. Najdziwniejsze nazwy zwierząt? Jak dziki. Głuptaki. Frynosoma. Dahu. Nosochody. Lori. Czy też Owocożer królewski. Czasem można połamać na nich język. Niektóre gatunki wymarły albo są owiane legendami.
Ja cię kocham, a ty miau. Katarzyna Berenika Miszczuk. W.A.B. 2020
Lord odpowiada za warstwę humorystyczną powieści, a co z częścią kryminalną? Tutaj niestety historia trochę kuleje. Możliwe, że mogła na to wpłynąć kocia narracja. Lorda nie interesują szczegóły, ba, nawet sama zbrodnia przez większość czasu nie wzbudza w nim cienia zainteresowania. To nie jest kot-detektyw, więc zapomnijcie o tym, że będziemy rozwiązywać z nim zagadkę morderstwa. Sam moment kulminacyjny powieści jest w moim odczuciu niedopracowany i przeprowadzony bardzo pośpiesznie, podobnie jak samo zakończenie. Zbrodnia, motywy bohaterów i ich tajemnice, nie były specjalnie szokujące. Uważam jednak, że gdyby Katarzyna Berenika Miszczuk chciała napisać kryminał z elementami humorystycznymi, to tak by zrobiła. Decydując się komedię kryminalną, położyła nacisk właśnie na humor, a nie sferę zbrodni i wyszło jej to naprawdę dobrze.
Elegantki, trucicielki i inne ziółka. Adrienne Barman. Dwie Siostry 2020
Co więc zaskakującego w tej książce? Po pierwsze wydanie, które intryguje. Nie tylko ze względu na grafiki, które są przepiękne. Rozczulą każdego i zachwycą! Zdecydowanie tutaj chodzi bardziej o przekaz, bo to pierwszy raz, gdy znalazłam w takich kategoriach rośliny. Cała książka podzielona na pięćdziesiąt jeden części. Każda ma inną nazwę, opisuje inną grupę i daje wiele ciekawostek. Nie przy każdej z roślin, ale przy wielu, prócz ich nazw, które zostały zapomniane, znajdziemy opisy z wieloma ciekawostkami.