Chciałabym Was zabrać w podróż do świata, gdzie fikcja miesza się ze światem realnym. Gdzie coś, co wydaje się na pozór oczywiste, okazuje się zupełnie czymś innym. Miejsca, w którym dzieją się rzeczy niewiarygodne i zaskakujące. Gdzie miłość przezwycięża zło... nie to nie jest początek tej opowieści, ale tak można by ją opisać, bo dokładanie taka jest... przynajmniej dla mnie.
Jest to opowieść o poszukiwaniu własnego Ja, próbie odnalezienia własnej osobowości. O tym, co w życiu najcenniejsze i najpiękniejsze, o przekraczaniu pewnych granic, bez względu na ich konsekwencje. O sile, jaką daje miłość i przyjaźń.
Wojtek – bo tak ma na imię nasz główny bohater – jest sierotą, która straciła rodziców w wieku dwóch lat. Student informatyki i ekonometrii, który w niewyjaśnionych okolicznościach traci pamięć i zapomina kim tak naprawdę jest. Jego podróż rozpoczyna się w pociągu, gdy mała dziewczynka pozostawia go z klepsydrą i myślą "musisz ją uratować, zanim piasek przestanie się sypać". Zdziwiony całą sytuacją, uznał ją za zjawę – sen, który tak naprawdę nie miał miejsca. Nie przypuszczał, że to zdarzenie wywoła lawinę przygód, czekających tuż za rogiem. Punktem zwrotnym w jego historii staje się przypadkowe spotkanie z rudowłosą dziewczyną o imieniu Milena. Wtedy wszystkie sprawy jeszcze bardziej zaczynają się komplikować. Czy uda mu się odgadnąć kim tak naprawdę jest? Czy odkryje kim była dziwna, mała dziewczynka z klepsydrą? Co oznaczały słowa "musisz ją uratować, zanim piasek przestanie się sypać"? Kim tak naprawdę jest Milena? Jak zakończy się balansowanie pomiędzy życiem i śmiercią? Kim są Wysłannicy Śmierci i co mają z nim wspólnego? Tyle pytań, a jaka jest odpowiedź? Tego musicie dowiedziec się sami.
Jeżeli ktoś szuka książki, która będzię zupełnie inna od wszystkich przeczytanych do tej pory; która będzie posiadać mnóstwo zwrotów akcji, tajemniczych miejsc, odkrywania zaświatów oraz nuty romansu okraszonego garstką magii – ta książka jest dla niego idealna! Autorka zrobiła to w mistrzowskim stylu i na pewno będziecie czuć niedosyt po przeczytaniu tej powieści, tak, jak ja. Z przyjemnością czekam na kolejne jej dzieło!