Umiejętność przepowiadania przyszłości to według Ciebie dar czy przekleństwo?
Na to pytanie pomoże nam znaleźć odpowiedź najnowsza powieść Joanny Parasiewicz zatytułowana Przepowiem ci przyszłość.
W wyniku powypadkowego urazu głowy Marie zaczyna widzieć przyszłość innych ludzi. Szybko staje się atrakcją znudzonego przedłużającą się pierwszą wojną światową towarzystwa. Zapraszana na paryskie salony, poznaje poruszającego się na wózku genialnego wynalazcę. Między nimi rodzi się uczucie...
Pierwsza część ksiażki to przydługie opisy dziecięcych zabaw i igraszek, ale też obowiązków siedmioletniej Marie i jej brata, którzy wywodzą się z plebsu. I choć było to w jakiś sposób poznawcze, to jednak przede wszystkim wiało nudą. Jednak od momentu, gdy ojciec sprowadza do domu złą macochę i jej syna, o którym mówią, że ma diabła za skórą, robi się już tylko ciekawiej. Bardzo szybko pojawia się napięcie i tyle niespodziewanych zwrotów sytuacyjnych, że trudno za nimi nadążyć.