Zadra. Krzysztof Piskorski. Wydawnictwo Literackie 2018
Uwielbiam przedświąteczne prezenty! Dokładnie takie, jaki zafundowało nam Wydawnictwo Literackie za sprawą wznowienia fascynującej powieści spod znaku steampunku, autorstwa Krzysztofa Piskorskiego! Oto bowiem możemy nie tylko raz jeszcze wtopić się w lekturę tej niezwykle intrygującej historii, ale także i otrzymać ją w postaci rozszerzonego, jednotomowego wydania!
Fabuła przenosi nas do alternatywnej wizji świata i Europy roku 1819. Wizji, opartej na wynalezieniu tajemniczego etheru – substancji niewiadomego pochodzenia, która przyczyniła się nie tylko do nagłego rozwoju technologicznego, ale też i do zmiany kart historii Starego Kontynentu, np. zwycięstwa Napoleona... Ether otworzył także drogę do Nowej Europy – alternatywnego i porośniętego lasami świata, znajdującego się za etherowymi bramami, o który rozpoczyna się nowa, niezwykle skomplikowana i złożona gra. Gra, w której wielką rolę odegrają dwaj głowni bohaterowie – polski podpułkownik Stanisław Tyc i jego przyszły szwagier – francuski wynalazca i naukowiec Maurice Dalmont. Kości zostały rzucone, ale ich wynik pozostaje wciąż wielką niewiadomą...
Dwukrotny laureat nagrody im. Janusza A. Zajdla zaoferował nam niezwykle złożoną, misterną i fascynującą opowieść o tym, co się nigdy nie wydarzyło, a co by wydarzyć się mogło w innym, lepszym, ciekawszym i nie tak bardzo wiernym zdrowemu rozsądkowi, świecie. Opowieść spod znaku steampunku ze wszystkimi jego charakterystycznymi elementami na czele (rozwój techniki, wynalazki, maszyny parowe, realia epoki wiktoriańskiej), ale także i zawierającą cechy innych gatunków literackich, od powieści historycznej począwszy, poprzez intrygujący kryminał i subtelny romans, a na klasycznej historii grozy, skończywszy. To wszystko sprawia, iż dzieło to stanowi niezwykle złożoną, wielobarwną i absolutnie nieprzewidywalną opowieść z fantastyką, przygodą i historią w tle, której to nie sposób jest się oprzeć.
Książka raczy nas nie tylko mnóstwem fascynujących wydarzeń, licznych zaskoczeń oraz zmian tempa akcji, ale także i mnogością pobocznych wątków i losów postaci z drugiego planu, które wraz z postępem lektury, łączą się ze sobą w intrygującą całość. Wydarzenia przedstawiane są dwutorowo, skupiając się z jednej strony na polityczno-sensacyjno-kryminalnym spisku z udziałem francuskiego naukowca, z drugiej zaś na żołnierskich losach Tyca, który u boku swoich kompanów wkracza do niezwykłego świata Nowej Europy. Wbrew moim pierwszym obawom okazało się, że obie te części są równie udane.
Tak, jak każda dobra powieść nie może obejść się bez intrygujących postaci, tak i w przypadku Zadry nie mogło być inaczej! Bohaterowie są fascynujący, ale i idealnie oddający klimat i realia tego dawnego, a jednak jakże nowoczesnego świata wojny, technologii i magii... I uwaga ta dotyczy zarówno pary głównych bohaterów, jak i też licznych postaci z dalszego planu, w tym m.in. fascynujący kobiet, na czele.
Ponad 690 stron lektury Zadry, to 690 stron fascynującej, porywającej i intrygującej przygody, jakiej to nie często jest nam dane zaznać we współczesnej literaturze. Tym, co wyróżnia tę książkę z szeregu innych jest bowiem to, iż oferuje dopracowaną w każdym względzie opowieść o wielu twarzach, w których odbijają się steampunk, kryminał i sensacja, powieść historyczno-przygodowa, a nawet literatura grozy. Nie wiem jak inni, ale ja tę literacką obfitość kupuję w 100%.