2023 jest rokiem Wisławy Szymborskiej, bowiem w tym roku przypada 100 rocznica urodzin poetki. Jeszcze do niedawna dla wielu była jedynie autorką, może niektórzy wiedzieli, że otrzymała Literacką Nagrodę Nobla. W tej chwili, dzięki współczesnej, utalentowanej piosenkarce, jej utwór jest też na ustach wszystkich Polaków (wiidziałam nawet filmik ze śpiewającymi przedszkolakami). Może dzięki takiemu zabiegowi poezja znów zajmie ważne miejsce w sercach Polaków, a sama Szymborska ponownie stanie się "sławna”? Zdecydowanie ten proces ułatwi propozycja Wierszy wszystkich wydawnictwa Znak.
Wisława Szymborska była bardzo płodną poetką. Wydała aż czternaście tomików poezji na przestrzeni lat 1945–2011. Tworzyła do końca życia. Jak każda artystka posiadała w szufladzie maszynopisy czy rękopisy wierszy nigdy nieopublikowanych. W jednym z wywiadów Michał Rusinek przyznał, że Szymborska stwierdziła, że mogą ujrzeć światło dzienne dopiero po jej śmierci. I właśnie setna rocznica urodzin autorki to świetny czas na pokazanie jej wszystkich utworów. Jestem wzruszona, że wydawnictwo Znak podjęło się tego zadania i powstał piękny, cudowny i najlepszy jaki mam na półce, tomik (a raczej tomiszcze) poezji.
W zbiorze znajdują się wszystkie wiersze w kolejności wydawania. Praca zwieńczona jest utworami dotąd niepublikowanymi. Cudownym jest pomysł, że każdy tomik otwiera druk rękopisu losowego dzieła. Dodaje to ducha pisarki i niejako czuć jej oddech podczas czytania. Kiedy tylko zaglądam wieczorami do Wierszy wszystkich czuję, jakby sama autorka mi go czytała. Przypominam sobie jej uśmiechniętą twarz, która zawsze patrzy na nas z publikowanych zdjęć. Bez wątpienia jest to mistrzyni Szymborska, Wisia, Ichna, nasza Noblistka.
Trudno jest opisywać tom poezji, ale postaram się zachęcić do jego treści tak, jak tylko będę umiała, bowiem każdy powinien posiadać w swojej biblioteczce tę książkę. 66 lat tworzenia i wydawania utworów to ogrom czasu. Na przestrzeni lat zmieniały się upodobania tematyczne autorki, ale przede wszystkim, co najbardziej widoczne, sama pisarka. Z każdym kolejnym tomikiem dojrzewała, doroślały jej myśli, zachwyt światem, ale także człowiekiem. Na początku wiersze są lekkie, zdecydowanie młode i zachwycające się światem. Oczywiście refleksja towarzyszy im na każdym kroku. Później zmienia się czas, życie artysty w socrealizmie nie jest proste. Należy się podporządkować władzy. Działa wszechobecna cenzura więc z tym też trzeba umieć sobie poradzić. Tomik z tego czasu jest dla mnie bardzo schematyczny mimo wszystko. Cały kunszt poetki został zachowany, ale brakuje mi w nim trochę samej Szymborskiej. Jednak jestem przeogromnie wdzięczna, że mimo wszystko został zawarty w Wierszach wszystkich. Zdaję sobie sprawę, że dla artystów nie był to chlubny czas, jednak jest to nauka dla wszystkich i pokazanie, jak zmienia się historia, także kultury i sztuki. Kolejne lata, a więc kolejne tomiki to już formowanie się dojrzałej poetki Szymborskiej. Tej, która nie bała się poruszać tematu refleksji i zadumy nad życiem, a także miłością. Przecież ,,nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy” dlatego trzeba żyć pełnią życia, nawet jak pozostanie po nas tylko ,,kot w pustym mieszkaniu”. Śmierć jest nieunikniona i poetka całą swoją twórczością pokazywała, że jest na nią gotowa. Obok wierszy patetycznych są także te bardziej żartobliwe, o lekkim wydźwięku, ale nadal głębokiej refleksji. Dla mnie taki najbardziej znaczący jest utwór Tutaj, w którym poetka pokazuje w jaki sposób tworzy, jak ,,przylatują” jej do głowy koncepty i jak potrafią szybko ulecieć. Bo życie jest ulotne, ale wszyscy zdają z niego i z ,,historii ludzi” egzamin.
Bez znaczenia, czy ktoś lubi i zna się na poezji, utwory Szymborskiej uczą człowieczeństwa i zawsze przypominają o ulotności życia. A jeśli nadal nie przekonałam cię mój czytelniku to wiedz, że tom opatrzony jest komentarzem znawcy Szymborskiej – profesora Ligęzy. Świetnie wprowadza do życia i twórczości artystki i zwraca uwagę na najważniejsze zagadnienia. Staje się orędownikiem poetki i przewodnikiem dla spragnionego jej poezji czytelnika.
Z pełną świadomością mogę powiedzieć, że zgadzam się, że Wiersze wszystkie Wisławy Szymborskiej to najważniejsza książka tego roku.