Sięgnęłam po kolejny tom Dębowej Farmy z sporym zaciekawieniem, ponieważ jako mała dziewczynka uwielbiałam serie książek takich jak Zaopiekuj się mną czy Klinika pod Boliłapką.
Sowa zwana Gwiazdą to już ósmy tom przygód Jasmine i jej najlepszego przyjaciela Toma, którzy mają już na swoim koncie kilka uratowanych zwierząt takich jak: świnka Trufla czy pies Obłoczek. Te pełne ciepła opowieści, idealnie trafiają do serc młodych i wrażliwych czytelników, którzy kochających zwierzęta.
Pewnego zimnego, jesiennego dnia, gdy dzieci spacerują po terenie farmy i rozmyślają o zbliżającym się Halloween, natrafiają na starą stodołę, w której postanawiają urządzić imprezę. W krzakach koło budynku przyjaciele odnajdują nieprzytomną sowę – płomykówkę. Od razu zabierają ją do mamy dziewczynki, która jest weterynarzem. Doktor Nadia bada Gwiazdę i stwierdza, że gdy ta dojdzie do siebie wypuszczą ją na wolność. Cała sprawa komplikuje się, gdy Jasmine bierze pod opiekę Herbatnika – chomika swojej koleżanki Aishy, bez wiedzy i zgody swoich rodziców. Czy przebywając w jednym domu z sową i dwoma kotami Herbatnik jest bezpieczny? Czy dziewczynka zrozumie jak nierozważnie postąpiła? Czy sowa zwana Gwiazdą wróci na wolność?
W książce znajdziemy szkice dopełniające tę uroczą opowieść wykonane przez Ellie Snowdon. Dzięki historii Gwiazdy, dzieci dowiadują się, jak piękna, ale też niebezpieczna może być natura i jakie konsekwencje niesie za sobą okłamywanie rodziców. Opieka nad zwierzętami to cudowne, ale i bardzo odpowiedzialne zajęcie, dlatego warto przekazywać tę wiedzę dzieciom już od najmłodszych lat, sięgając wspólnie z nimi po takie książki jak seria Dębowa Farma autorstwa Helen Peters.