Ruchome święto to autobiograficzna książka Ernesta Hemingwaya, która jest zapisem jego wczesnych lat paryskich i portretem „straconego pokolenia”, czyli amerykańskich pisarzy, którzy dorastali podczas I wojny światowej. Fraza „une génération perdue” wypowiedziana została przez mentorkę Hemingwaya – Gertrude Stein, a cała sytuacja opisana jest właśnie w Ruchomym święcie.
Obok Stein we wspomnieniach noblisty pojawiają się również Ezra Proud, Scott Fitzgerald i jego żona Zelda czy James Joyce. Przesiadują w barach, kawiarniach, spacerują po Paryżu, obstawiają wyścigi konne i dużo piją. Jest to okres barwny, pełen momentów szczęścia ale też i trudów, związanych chociażby z brakiem pieniędzy i oszczędzaniem nawet na jedzeniu. Mimo wielu przeciwności losu widać samozaparcie Hemingwaya i wiarę we własne pisanie.
„Jeżeli miałeś szczęście mieszkać w Paryżu jako młody człowiek, to dokądkolwiek się udasz przez resztę życia, idzie on za tobą, bo Paryż jest świętem ruchomym” – padło podczas rozmowy Ernesta z Aaronem Hotchnerem w hotelu Ritz w Paryżu i stało się później inspiracją dla ostatniej żony Hemingwaya – Mary. Dla zebranych wspomnień z pobytu swojego męża w Paryżu, wydanych po jego śmierci, to właśnie ona wybrała tytuł Ruchome święto, który określa przede wszystkim stan ducha, coś czego nie można utracić i przeżycia, które niesie się ze sobą przez całe życie.
Ruchome święto to obowiązkowa pozycja dla wielbicieli Hemingwaya, którzy pragną zanurzyć się we wspomnieniach z jego młodości, cofnąć do lat, które ukształtowały go jako pisarza.