Smażone, zielone pomidory czytałam z przyjemnością, a że Powrót do Whistle Stop Fannie Flagg to ich kontynuacja, zanurzyłam się chętnie w ten świat.
Jest coś uroczego w tym prostym życiu bohaterów, w którym co prawda nie brakuje komplikacji i problemów, ale są one przyjmowanie jako nieunikniona część życia. Miłość, ciepło, wspólnota i próby bycia oparciem dla siebie nawzajem powodują, że książka ta otula niczym kocyk i pozwala wierzyć, że życie jest wspaniałe przy jednoczesnym dostrzeganiu jego trudów.
Napisana w stylu najlepszych, klasycznych powieści, jest jak powrót do domu dzieciństwa, gdzie ciągle coś się zmienia, ale te najważniejsze rzeczy pozostają takie, jak dawniej.