Abdularazak Gurnah w 2021 roku został laureatem literackiego Nobla, którego przyznano mu za „bezkompromisową i pełną współczucia analizę skutków kolonializmu i losu uchodźcy rozdartego między kulturami i kontynentami”. Powróceni to pierwsza powieść pisarza, przetłumaczona na język polski, która doskonale pasuje do uzasadnienia wygłoszonego przez Akademię Szwedzką.
Przenosimy się do Afryki Wschodniej i czasów, kiedy między innymi większość obecnego terenu Tanzanii było kolonią Cesarstwa Niemieckiego. Jest to okres pełen okrucieństwa i bezwzględności, o którym Niemcy z pewnością woleliby zapomnieć. Panowanie Schutzgruppe, wykorzystywanie mieszkańców jako robotników czy żołnierzy, wszechobecny głód, morderstwa i gwałty. W tym przerażającym miejscu i czasie rozgrywa się akcja książki Powróceni.
Głównymi bohaterami są Khalif, Hamza, Ilyas i jego siostra Afiya. Khalifa poznajemy, gdy rozpoczyna pracę jako kancelista u kupca Amura Biaszara. Jest człowiekiem pracowitym i dobrym, ale uzależnionym od swojego pracodawcy. Khalifa małżeństwo zostaje w pewien sposób zaaranżowane, a żona okazuje się być zgorzkniałą kobietą, owładniętą urazą do wuja i kuzyna. Ilyas jako dziecko uciekł z domu, żeby wyrwać się z biedy. Po wielu latach powraca w rodzinne strony i odnajduje siostrę, Afiyę, której wychowanie po śmierci rodziców przejęli przybrani krewni, od których nie raz doznała przemocy. Brat okazuje się być jej wybawieniem i nadzieją na lepsze życie. Hamza powraca z wojny, podczas której doznał wielu okrucieństw i próbuje się odnaleźć w nowej rzeczywistości, w której przez wielu odbierany jest jako zwykły włóczęga. Losy wszystkich bohaterów zostaną splecione, tworząc wielopokoleniową sagę.
Powróceni to książka, która uruchamia cały wachlarz uczuć. Pokazuje okropną historię kolonizatorstwa, brutalność wojny i niesprawiedliwość rasową. To wszystko jest w pewnym sensie tłem, mającym ogromny wpływ na bohaterów, którzy jednak mimo wszystko starają się normalnie żyć – pracują, kochają, zakładają rodziny.
Powieść Gurnaha jest powieścią „całkowitą” – świetnie napisaną sagą, porywającą, zaskakującą i przez cały czas trzymającą w napięciu. Czytelnik zżywa się z bohaterami, kibicuje im i pragnie ich szczęścia, a po dotarciu do ostatniej strony bardzo ciężko rozstać mu się z historią, której uczestnikiem był przez prawie czterysta stron.