Pakiet trzech świeżych wydań książek o kultowym dzieciaku Mikołajku autorstwa duetu Sempé&Goscinny, to absolutna petarda wśród powieści, które mają rozbawiać do łez dzieci i dorosłych. Są kapitalne do czytania w każdym wieku i niezastąpione, żeby ubawić się zdziwionymi minami swoich pociech, bo inaczej one będą rozumiały historie, które przytrafiają się Mikołajkowi, a zupełnie inaczej odbiorą je rodzice. Dorośli przede wszystkim lekko się zdziwią, ile szczegółów zauważają dzieci i jak umieją to sprytnie opisać.
Głównym bohaterem opowiadań jest Mikołajek, kilkuletni chłopiec mieszkający we Francji z mamą i tatą. Jest również narratorem opowiadań i swoim prostym dziecięcym językiem opisuje przygody kolegów ze szkoły. Ulubionym zajęciem chłopców jest psocenie, robienie na złość nauczycielowi Rosołowi oraz pomaganie rodzicom. Pomaganiem nazywają to tylko dzieci, bo ta pomoc ma często odwrotny skutek od zamierzonego. W każdej z historii od nowa poznajemy wszystkich kolegów Mikołaja, bo chłopiec stale zapomina, że już ich przedstawiał. Opisuje każdego z chłopców jego „najlepszą cechą”: Alcest to ten, co ciągle je i jest gruby, Gotfryd ma bogatego tatę i dużo zabawek, Ananiasz to pupilek pani, bo to najlepszy uczeń w klasie, a Kleofas to jego całkowite przeciwieństwo, jest najgorszy w klasie.
Historie opisywane przez Mikołajka są takie niby zwykłe, a tak interesujące.
„Kiedy w domu wydało się, że wypadłem najgorzej na klasówce z matematyki, zrobiła się straszna afera! Jakby to była moja wina, że Kleofas jest chory i nie było go na klasówce! No bo co w końcu, kurczę blade, ktoś musi być najgorszy, kiedy go nie ma!” – kto z nas kiedyś w ten sposób nie myślał? Natomiast powiedzonko „No bo co w końcu, kurcze blade?” bawi niezmiennie od lat.
Nieznane przygody Mikołajka to zbiór nieznanych opowiadań. Odnalazła je córka autora i pomogła im ujrzeć światło dzienne. Książka została również wzbogacona o to pierwsze opowiadanie, od którego wszystko się zaczęło w regionalnym francuskim dzienniku „Sud Ouest Dimanche”.
Nowe przygody Mikołajka to porcja aż 80 historyjek z życia chłopców. Będzie się działo! Klasowy urwis wraz z paczką przyjaciół przekupią Ananiasza, który jest przecież najlepszy w klasie i zbuntują go przeciw Rosołowi, a Kleofas awansuje z najgorszego ucznia na przedostatnie miejsce w klasie, a to ci dopiero heca!
Każda z przygód jest tak nieprawdopodobnie zabawna, a jednak tak bliska przygodom, które spotykają nas w życiu realnym, że dodatkowo bawią swoją prostotą. Bo niby w każdym domu z dziećmi jest tak wesoło, a jednak dopiero jak się o tym przeczyta, to zauważa się to wszystko z innej perspektywy. Robi się ciepło na sercu, gdy wspomnienia z naszego dzieciństwa zalewają nasze głowy przy czytaniu.
Piękne wydania sprawiają, że to idealny prezent na święta. Twarde okładki, piękne minimalistyczne grafiki i złota czcionka. U mnie pod choinką już leżą od tygodnia. Opowiadania są ponadczasowe. Pierwsze zostały opublikowane w 1959 roku i od tamtego czasu śmieszą tak samo nowe pokolenia.