O uczuciach można napisać bardzo wiele. Czasem trudno jest nam jednak okazać, co czujemy do drugiej osoby. Jeszcze większy problem mają dzieci, które dopiero uczą się i poznają, co to są emocje, uczucia i jak sobie z nimi radzić. No dobra, nawet nam, dorosłym, czasem ciężko je okiełznać. Będąc rodzicem, stajemy przed nie lada wyzwaniem, bo musimy najpierw sami zrozumieć emocje dziecka, by potem pokazać mu, jak sobie z nimi radzić. Możemy wspomóc się lekturą i własnymi doświadczeniami. Z książkami jest o tyle łatwiej, że gdy dziecku spodoba się dany bohater, zacznie się z nim utożsamiać.
W Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham są dwaj bohaterowie: Mały Brązowy Zajączek i Duży Brązowy Zając. Książeczka zachwyca swą prostotą. Zaczynając od kreski, wzorowanej na starszych wydaniach, a skończywszy na tekście, który chwyta za mocno za serce. Jesteśmy świadkami pewnego rodzaju licytacji, pomiędzy zajączkami. Każdy z nich chce udowodnić, że kocha drugiego jeszcze mocniej i mocniej. Zaczynają wyliczać, jak da się kochać. I przekrzykują się w odległościach. Podczas czytania, dziecko będzie chciało, tak samo, jak nasi bohaterowie, pokazywać, jak bardzo cię kocha. Od ciebie więc zależy, czy włączysz się do tej gry. To zabawa niemająca końca, a także dająca ogromną ilość śmiechu i uśmiechu.
Miłość to takie uczucie, którego nie widać, ale czuć. Które rozgrzewa do czerwoności. Powoduje szybsze bicie serca. A także dziwnie latające motyle w brzuchu. Tak samo jest z książką Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham. Pozostanie w sercu każdego dziecka i rodzica na bardzo długo.