Czy tatuaż może zmienić czyjeś życie? Przypadek średniej klasy standupera pokazuje jak bardzo.
„Co jeszcze może pójść nie tak w życiu Grahama Pattersona? Jego kariera zawodowa: kupa dymiących zgliszczy. Życie miłosne: dno rynsztoka. Perspektywy na przyszłość: prędzej jego opasłe cielsko przejdzie przez ucho igielne…”
Marzenia Grahama o tym, aby żyć z rozśmieszania ludzi, mocno rozminęły się z twardą rzeczywistością. Te wszystkie czarne myśli spadły na niego z hukiem, gdy znudzony czekał na naprawę auta. Aby się choć na chwilę od nich oderwać, zajrzał do znajdującego się nieopodal studia tatuażu „Hardy Twardziel”. Wykonany pod wpływem impulsu tatuaż daje Pattersonowi niezwykłą możliwość trzykrotnego przeżycia swego życia. Znany fotograf, przedpotopowy gad, mąż Ruth Murphy – wszystkie trzy wersje życia złożą się na rzeczywistość, z którą będzie musiał się zmagać, dopóki nie zdecyduje się na którąś z nich. Postaci z każdego z żyć splączą się ze sobą, nabyte doświadczenia będą zmieniać jego decyzje. W pewnym momencie stanie twarzą w twarz z inną wersją samego siebie, która cieszy się życiem, o jakim on zawsze marzył. Każde z kolejno otwieranych drzwi przed Patersonem to niezwykłe historie hipnotyzujące czytelnika.
Przerażająca, ale i ekscytująca możliwość, którą w swoim stylu zaserwował głównemu bohaterowi Carroll, jest znakomitym polem dla wielu refleksji. Uprawiany przez autora realizm magiczny po raz kolejny świetnie się sprawdził dla stworzenia takiej właśnie konwencji. Oczywiście i tym razem możemy liczyć na polskie akcenty. Polecam gorąco.