Święta to czas, który chętnie kojarzymy z cudami. Swoje miejsce mają w nim też zwierzęta, które ponoć przemawiają ludzkim głosem.
Bucefał, zabiedzony koń, którego blogerka Michalina i reporter Dominik znajdują w lesie, mógłby o okrucieństwie ludzi wiele opowiedzieć. Na szczęście trafia w dobre ręce, a cała wioska Dziadki otacza go opieką. Jednak problemy w wirtualnym świecie są nie mniejsze niż w rzeczywistym wymiarze i Michalina musi zmierzyć się z hejtem. Na szczęście nad wszystkim czuwa starsze pokolenie, ale czy w jej sercu znajdzie się miejsce na rodzące się uczucie? Kto jeszcze zaskoczy gorącymi emocjami?
Ciepła, romantyczna i dotykająca ważnych problemów świąteczna powieść Leśne cuda Sylwii Kubik to dobra lektura na ten wyjątkowy, grudniowy czas.