Wydawnictwo MG skompletowało wszystkie dzieła Jane Austen, nawet te niedokończone. Sandition to utwór, którego tworzenie przerwała śmierć pisarki w młodych wieku, zaledwie 42 lat. Watsonów nigdy nie ukończyła, natomiast Lady Susan to pierwsze próby pisarskie Austen, które za życia pisarki nie zostały wydane. Teraz możemy jako czytelnicy do nich sięgnąć i poznać całą twórczość pisarki, a szczerze mówiąc te krótkie utwory uzupełniają dobrze znane i cenione przez wszystkich tytuły.
Lady Susan to chyba jedyna w dorobku autorki powieść epistolarna czyli w całości składająca się z listów. Tytułowa bohaterka to wdowa, która wysyła córkę do szkoły w Londynie, a sama zawraca w głowie i sercu wielu mężczyzn. Na pierwszy rzut oka wydaje się flirciarą, ale w tym wszystkim zachowuje ogromną dozę rozumu. Nie jest głupiutką trzpiotką, tylko pewną swej wartości i urody kobietą.
Sandition wydaje mi się, najbardziej wyróżniającym się utworem od dotychczas poznanych. Historia przedstawia historię małej rybackiej wioski, która ma zostawiać zamieniona w modne kąpielisko.
Najbardziej jednak spodobali mi się Watsonowie, którzy w niezwykle dowcipny, ale czasem również przerażający sposób, pokazują historię panien na wydaniu, które walczą o zamążpójście.
Jeśli ktoś jest zwolennikiem prozy Jane Austen to z pewnością jest to dla niego lektura obowiązkowa. Jeśli ktoś chce dopiero rozpocząć przygodę z jej pisarstwem to też są to świetne tytuły. Książka sprawdzi się również wśród czytelników, którzy chcą być zaskoczeni, ale także chcą dobrze i zabawnie spędzić czas. Mamy tutaj wszystko, co u angielskiej pisarki jest tak dobrze znane: humor, świetna kreacja bohaterów, zabawne momenty, które dają sporo do myślenia i przede wszystkim pokazanie kolorytów epoki bliskiej pisarce. Świetnie się to czyta.