Przyjaźnie zawierane w wieku nastoletnim często bywają burzliwe. Jednak równie często zostają z nami na całe życie. W swojej najnowszej książce Catherine Wilkins udowadnia, że nawet znajomość, która z początku nie miała prawa się udać, finalnie może przerodzić się w szczerą przyjaźń.
Tytuł nie jest przypadkowy, odnosi się bowiem do głównych bohaterek – Erin oraz Grace. To nastolatki, które no właśnie… więcej dzieli niż łączy.
Erin ma młodszą siostrę, jest trochę wycofana, nie przykłada dużej uwagi do wyglądu. Z kolei Grace to jedynaczka, dusza towarzystwa, dla której reputacja i uroda to kluczowe elementy życia w szkole. Nie zdziwi was fakt, że dziewczyny nie przepadają za sobą i przy każdej okazji dają temu wyraz. Los jest jednak przewrotny i łączy losy dziewczyn. Chwila, ale co tak różne dziewczyny mogą mieć ze sobą wspólnego?
Okazuje się, że mogą, a jest tych rzeczy nawet kilka. Po pierwsze, obie uwielbiają twórczość Charlotte Brontë. Po drugie, są niezwykle utalentowane – chodzą wspólnie na zaawansowane zajęcia z języka angielskiego. Zadania przydzielone przez opiekunkę koła pisarskiego, do którego również należą obie dziewczyny, zaczynają je do siebie powoli zbliżać. Wspólne sprawdzanie prac przełamuje niechęć, a nastolatki zaczynają dostrzegać, że mają tematy do rozmów i ku ich zaskoczeniu nie muszą być ciągle dla siebie niemiłe.
Autorka przedstawia nam historię dziewczyn w formie pamiętnika. Jak na taką formę przystało, narrator jest pierwszoosobowy. Raz na wydarzenia patrzymy z perspektywy Erin, by w następnym rozdziale zapoznać się z wersją Grace. Dzięki takiemu zabiegowi uzyskamy pełny obraz danej sytuacji i wyjaśnienie, jakie myśli towarzyszą naszym głównym bohaterkom.
Klub przyjaciół nie do pary to pozycja idealna dla nastolatek. Dzięki przyjętej formie pamiętnika książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Autorka w subtelny sposób snuje opowieść dwóch dziewczyn, które choć za sobą nie przepadają, muszą zacząć ze sobą współpracować. Dzięki temu w tej książce jest wszystko to, czego można się po niej spodziewać – cała gama emocji i uczuć, są nastoletnie rozterki i problemy, nie brakuje też tak zwanych dram. Autorka bez wątpienia zadbała o to, żeby fabularnie ciągle się coś działo. Więc jeśli myślicie, że Klub przyjaciół nie do pary to kolejna nudna pozycja dla nastolatków, to muszę was rozczarować.
Podsumowując, Klub przyjaciół nie do pary to książka, która z pewnością spodoba się nastolatkom. Na łamach pamiętników pisanych przez główne bohaterki młodzi czytelnicy znajdą przestrzeń na to, by utożsamić się z nimi, z ich problemami i emocjami. Wilkins w swojej książce nie daje gotowych przepisów na rozwiązywanie nastoletnich problemów, ale pokazuje młodym czytelnikom, że chociaż czasem sytuacja wydaje się wręcz tragicznie beznadziejna, to jednak zawsze da się znaleźć z niej najmniej inwazyjne wyjście. Wystarczy tylko do głosu dopuścić serce i otworzyć się na drugiego człowieka, bo kto wie – nawet najmniej lubiana osoba może się okazać materiałem na przyjaciela.