Mówią, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Jak więc, nie być geniuszem, mając ojca, który według oficjalnej biografii nauczył się chodzić w wieku trzech tygodni, mówić w wieku ośmiu tygodniu, a w ciągu trzech lat zdołał napisać 1500 książek. Dodam tylko, że nie będzie tu bynajmniej mowy o synu Chucka Norrisa. Był rok Dżucze 100, kiedy w setną rocznicę narodzin swego dziadka władzę w Korei Północnej przejął Kim Dzong Un. Kim jest Kim? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć duet badaczy - Edward Czop i Nicolas Levi. Odpowiedzi możecie szukać od niedawna w dobrych księgarniach.
Nazywany przez matkę od dziecka Gwiazdą Poranną Kim, w wieku kilkunastu lat wyjechał do Szwajcarii, by w międzynarodowych szkołach zdobyć odpowiednie wykształcenie. Nie ma to jak zaczerpnąć zachodniej edukacji, by wrócić pod klosz swej republiki i rządzić niczym arcywschodni satrapa. Co się dzieje za kurtyną pałacu w Pjongjangu, tego możemy się dowiedzieć, jedynie z nielicznych komunikatów i wnikliwej obserwacji północnokoreańskiej sceny politycznej. Autorzy książki próbują, z dość niezłym skutkiem pozbierać rozsypane szczątkowe informacje i złożyć je razem, by uzyskać ogólny obraz rządów dynastii. Mimo, że niektórzy mogą poczuć się zawiedzeni sporą dawką suchych danych i drobiazgową analizą kolejnych organów aparatu władzy oraz najbliższego otoczenia Kima - ta publikacja daje polskim czytelnikom, zwłaszcza tym zainteresowanym północnokoreańskim reżimem, możliwość znacznego poszerzenia swej wiedzy.
Podsumowując, jeśli chcecie się dowiedzieć kim jest Kim, kto jest kim w jego rodzinie, kim są jego zaufani ludzie, a kim wrogowie - wreszcie możecie za małe pieniądze zdobyć niemal encyklopedyczną pigułkę wiedzy za niewielkie pieniądze. W przeciwnym razie Kim Dzong Un pozostanie dla Was tym śmiesznie ubranym, pyzatym, skośnookim facetem obok Dennisa Rodmana. Facetem, który swą żonę trzyma w złotej klatce.
Maciej Kuhnert
Książka
Kim jest Kim Dzong Un?
Autor: Nicolas Levi, Edgar CzopWydawca: Kwiaty Orientu
Data wydania: 00-02-2016