Wiecie, że lubię poradniki psychologiczne, prawda? A czy wiecie dlaczego? Ponieważ zawierają praktyczne wskazówki, jak sobie radzić z naszymi utknięciami. Jak przestać się martwić Franka Tallisa wspiera tych, którzy się martwią. Przede wszystkim uświadamia czytelnikom, że zamartwianie się jest pomocną reakcją umysłu, która informuje o problemie. Autor proponuje zmianę swojej relacji z martwieniem się i uznanie, iż mimo tego, że nie jest ono przyjemne, możemy traktować je jako swoistego przyjaciela.
W poradniku przestawia zwięzły program radzenia sobie z problemami, podkreślając, że najpierw trzeba się wzmocnić, by móc się z nimi mierzyć. Do tego potrzebne są nam konkretne umiejętności, które pozwolą być rezylientnymi – a te, jako umiejętności, wymagają ćwiczeń! Tak, jak nikt nie oczekuje od siebie, że po trzech lekcjach grania na fortepianie będzie wirtuozem, tak nie możemy nakładać na siebie presji "stania się zrelaksowanym" z dnia na dzień. "Umienie w relaks" także wymaga praktyki. Jeśli zaczniemy ją stosować, dostrzeżemy sygnały z ciała, które pozwolą nam zidentyfikować, kiedy tak naprawdę się martwimy i dopiero wtedy możemy zdefiniować problem i przejść przez program kilku kroków wychodzenia ze zmartwień.
Autor podkreśla też, że nie ma jednej, magicznej formułki dla każdego i że musimy z dużą uważnością na siebie wybierać sposoby, które mają nas wspierać w tym, aby martwienie się nie było udręką, a sygnałem ostrzegawczym, że coś wymaga naszej uwagi lub podjęcia działań.