"Jak nauczyć fizyki swojego psa", Chad Orzel
"Jak nauczyć fizyki swojego psa?" intrygujący tytuł, prawda?
Gdy profesor fizyki, Chad Orzel, poszedł do schroniska, aby adoptować jednorocznego mieszańca, nie miał pojęcia, że spotka zwierzę, które nie tylko mówi, ale i zainteresuje się fizyką. Ale skąd w ogóle pomysł, aby zacząć rozmowę ze swoim psem o fizyce kwantowej? Jednym wytłumaczeniem może być tutaj fakt, iż Chad Orzel, jako profesor fizyki w szkole wyższej, mnóstwo czasu spędza na rozmyślaniach o tej dziedzinie. Co to jednak ma wspólnego z psami? Autor śpieszy z wyjaśnieniem. Psy mają lepsze podejście do fizyki kwantowej niż większość ludzi. Nie żywią bowiem takich uprzedzeń wobec świata jak ludzie i zawsze oczekują niespodziewanego. Pies może chodzić tą samą ulicą codziennie przez rok i każdego dnia będzie to dla niego nowe doświadczenie. Każdy kamień, każdy krzak i każde drzewo zostaną obwąchane tak, jakby pies nigdy przedtem ich nie obwąchiwał. Jeżeli psi smakołyk pojawi się w pustej przestrzeni na środku kuchni, to człowiek zgłupieje, a pies spokojnie podejdzie.
Mechanika kwantowa wydaje się ludziom zdumiewająca i kłopotliwa, ponieważ koliduje z naszymi zdroworozsądkowymi oczekiwaniami co do tego, jak działa świat. Psy mają zaś znacznie bardziej otwarte nastawienie."
Dyskusje Chad’a o mechanice kwantowej z Emmą są dla niego niezwykle użyteczne, pomagają mu bowiem dostrzec, jak dyskutować o mechanice kwantowej z ludźmi. Stąd też wniosek, że aby pojąć mechanikę kwantową, warto nauczyć się myśleć tak jak pies. Jeśli ktoś potrafi popatrzeć na świat tak, jak czynią to psy, jako niewyczerpalne źródło niespodzianek i cudów, to mechanika kwantowa okaże się znacznie bardziej przystępna.
Jak już zostało wspomniane, książka zawiera serię rozmów o fizyce kwantowej autora z Emmą. Po każdej rozmowie czytelnik znajdzie szczegółowe ( i wcale nie nudne!) omówienie związanych z nią problemów fizycznych. Objaśnienia te, obejmują zarówno dziwaczne przewidywania teorii ( praktyczne i filozoficzne) jak i doświadczenia, które demonstrują potwierdzenie tych przewidywań. Jak stwierdza sam autor: Zostały one wybrane tak, aby mogły zainteresować psa, ale także tak, aby zilustrować zagadnienia, które zaskakują ludzi.
Przykład jednego z dialogów Chad’a z Emmą:
- Fizycy są głupi.
- Co proszę?
- Przecież każdy pies to wie.Gdy dostanie się torbę z chrupkami, to potrząsa się nią jak najszybciej i jak najmocniej. W ten sposób wytrząsa się smakołyki na zewnątrz.
- Cóż mogę powiedzieć? Psy intuicyjnie chwytają teorię kwantową.
- Dziękuję.
- Oczywiście, celem fizyków jest zrozumieć, dlaczego smakołyki wydostają się na zewnątrz.
- Być może dla ciebie. Dla psów celem jest dobranie się do jedzenia.
Stworzenie takiej książki, jest pomysłem niezwykle oryginalnym. To spojrzenie na fizykę zupełnie różne od tego, do jakiego przywykliśmy ucząc się tego przedmiotu w szkole. Osobiście, mogę tylko żałować, że nigdy nie miałam takiego nauczyciela fizyki, jak Chad Orzel.
Doskonała pozycja edukacyjna nie tylko dla uczniów ale i dla tych, którzy z fizyką mieli bardzo dawno temu do czynienia.
/MC/