Magda, kierowczyni krakowskich autobusów, po rozstaniu z mężem prowadzi uporządkowane życie. Drobne przyjemności, w tym jazda na motocyklu, dają jej namiastkę prawdziwego szczęścia. Niestety, demony, o których myślała, że są skutecznie pogrzebane, bardzo szybko przypominają o sobie. Całkowicie niespodziewany widok kilku osób z przeszłości, pozbawił ją złudzeń o przepracowaniu traum z dzieciństwa. Krucha psychika kobiety podpowiada jej w związku z tym scenariusz, który wydaje jej się jedynym słusznym posunięciem, umożliwiającym ostateczne rozliczenie z przeszłością. Jak to jednak w życiu bywa, rzadko kiedy jest tak, jak byśmy tego chcieli...
Autor za pośrednictwem tej historii pokazuje, że w świecie nie ma prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła, ani zwycięstwa słusznej sprawy. Obraz głównej postaci to ciekawie nakreślone studium przypadku osobowości trawionej lękami i obsesją. Zaskakująca Gorsza daje do myślenia, skłania do dyskusji. To bardzo odżywcze wśród jednakowej papki zalewającej nasz rynek wydawniczy. Autor na szczęście przy tworzeniu fabuły nie poszedł oklepaną ścieżką, nie szukał sprawdzonych rozwiązań. Wśród powtarzalnych schematów, znalazł drogę wymuszającą inne spojrzenie na temat sposobu uporania się z przeszłością. Trzecia powieść Czechowicza z całą pewnością zasługuje na uwagę.