Milenie Rajskiej tajemnicza siła nie pozwala usiedzieć w miejscu. Coś co tylko przeczuwa, a nie potrafi tego nazwać, wzywa ją do ciągłego działania. Od ośmiu lat podróżuje po świecie i pisze serię reportaży Przestrzenie wojny. Przed kolejną wyprawą, tym razem na Syberię, zatrzymuje się u swojej babci, w małej wiosce na Dolnym Śląsku. Choć z prawie stuletnią babcią nigdy nie łączyły jej ciepłe relacje, to właśnie tam zbiera siły do kolejnego etapu swojej pracy.
Życie obu kobiet zostaje niespodziewane zakłócone przez młodego mężczyznę, którego Lena odnajduj wczesnym rankiem leżącego nieprzytomnego w ogródku babci. Gdy na pogotowiu okazuje się, iż młody Brytyjczyk, Artur Adams, jest tylko pijany i zziębnięty, sprawa wydaje się być zamknięta. Wszystko komplikuje niestety fakt, iż Adams szukał babci Leny – Nataszy, a piersiówka, którą ma ze sobą, sprawia iż musi ona stanąć oko w oko z demonami z przeszłości. Czy tajemnice z przeszłości po latach w końcu ujrzą światło dzienne? Będzie to bardzo trudny czas nie tylko dla prawie stuletniej kobiety, ale również dla jej wnuczki, która właściwie nic nie wie o swojej babci.
Magdalena Knedler opierając się na historii II Wojny Światowej oraz opowieściach bliskich, stworzyła przejmującą historię o miłości, w której nie brakowało bólu i cierpienia. Ogromna praca, jaką włożyła w przekształcenie faktów w fikcję literacką, zaowocowała pasjonującą powieścią. Świetnie zarysowani bohaterowie, absorbująca narracja oraz silne uczucia, które nie zawsze są najlepszym doradcą. Dziewczynę z daleka czyta się jednym tchem i zostaje w głowie na dłużej. Duże brawa dla autorki.