Jak wielka jest rola przyjaźni? Czy zawsze musimy być oddani tylko jednym przyjaciołom? Czy w naszym życiu jest miejsce na prawdziwą przyjaźń i prawdziwą miłość? Czy te dwa uczucia nie stanowią przeciwieństwa i nie eliminują się wzajemnie?
Na te wszystkie pytania odpowiedź starają się znaleźć przyjaciele – czterech chłopców, którzy od początku swojego życia spędzają ze sobą bardzo dużo czasu. Są różni. Nie tylko ze względu na kolor skóry, ale także ze względu na pochodzenie, zainteresowania, cechy charakteru, a także usposobienie. Jeden kocha zwierzęta, inny muzykę, kolejny zabiega o względy swojej młodzieńczej miłości. Raz się od siebie oddalają, by znów powrócić i cieszyć się pięknym uczuciem przyjaźni.
Książka bezsprzecznie porusza bardzo istotne dla współczesnego świata tematy. Z jednej strony, na pierwszym planie ukazany jest problem przyjaźni, uczuć i tego, jak je sobie okazujemy. Co więcej, a co jest bolączką dzisiejszych czasów, książka pokazuje, że człowiek nie jest samotną wyspą i musi mieć wokół siebie kogoś, komu może ufać, do kogo zwróci się o pomoc. Dodatkowo oswaja dzieci z problematyką inności rasowej, a także z różnymi rodzajami miłości: do zwierząt, kobiet czy mężczyzn.
Ogromną zaletą książeczki jest przede wszystkim wydanie, które kupiło mnie pięknymi obrazkami. Nie są sztuczne, nie epatują jaskrawymi kolorami. Publikacja wydaje się być wyciszająca, zarówno w swojej treści, jak i kolorystyce. Z pewnością spodoba się wielu maluchom.