The Duke and I po raz pierwszy został wydany w 2000 roku i przez lata doczekał się kilku wznowień, wraz z metamorfozą dosłownie tłumaczonego tytułu, który pierwotnie brzmiał "Książę i ja", by stać się "Moim księciem".
Głośna ekranizacja platformy Netflix spowodowała ponowny wzrost popularności tego romansu historycznego i kolejne jego wznowienie, tym razem z serialową okładką. To odgórne narzucenie wizerunku głównych bohaterów, nie było mi do końca w smak, a pomysł na czarnoskórego księcia, co w tamtym czasie wśród brytyjskich elit było raczej niespotykane, wydaje się wręcz paradoksalny. Faktem jest jednak, że powieść ta cudownie oddaje klimat tamtych lat, lecz nie ich realia.
Tak długo wyczekiwany dziedzic Hastings, którego matka zmarła przy porodzie, zostaje odrzucony przez własnego ojca. Powodem jest to, że książę się jąka. Oczywiście pozostaję pod pewnym urokiem księcia, bowiem nic nie działa na kobiece serca bardziej, niż wiedza o trudnym dzieciństwie mężczyzny, którym natychmiast chcemy się zaopiekować.
Bridgertonowie to jedna z liczniejszych rodzin brytyjskiej socjety. Ośmioro dzieci – każdemu z nich poświęcono jeden tom tego cyklu. Debiutująca Daphne Bridgerton wraz z tytułowym księciem, zawierają tajny pakt, mianowicie mają udawać parę. W ten sposób książę uchroni się przed natrętnymi pannami na wydaniu, a ona zyska w oczach innych kawalerów. Zapominają, że nie igra się z uczuciami. Dokąd zaprowadzi ich ta pozornie niewinna zabawa?
Przyznam szczerze, że od czasów liceum nie sięgałam po gatunek, jakim jest romans historyczny i obawiałam się, że już z niego wyrosłam. Jakież było moje zdziwienie, gdy podczas lektury bawiłam się nadzwyczaj dobrze i przypominałam sobie wszystkie jego zalety. Przede wszystkim urzekła mnie sztuka konwersacji, zabawne dialogi i cięte riposty, z których czasem śmiałam się w głos. Bardzo polubiłam głównych bohaterów i niektóre z postaci, z wszystkimi ich zaletami i wadami. Zżyłam się z rodem Bridgertonów na tyle mocno, że zamierzam kontynuować tę znajomość i poznawać ich dalsze losy. Od razu po lekturze obejrzę również serial, który spowodował cały ten szum.