Ach, z jaką niecierpliwością wyczekiwałam kontynuacji losów tej niezwykle barwnej rodziny, jaką są Bridgertonowie. Tym razem poznajemy historię Anthony'ego, który po śmierci ukochanego ojca, jako najstarszy z rodzeństwa, stał się głową rodu.
Co on takiego w sobie ma, że wzdychają do niego wszyscy? Panny i mężatki, wdowy i dzierlatki, pewnie kilku panów też by się znalazło. Anthony – najbardziej pożądany z kawalerów, przystojny i pociągający, a reputacja wyjątkowego rozpustnika dodaje mu niezwykłej pikanterii. Czy znajdzie się taka, która poskromi to niepokorne serce?
Wszyscy są zdumieni jego decyzją o ożenku. Pragnie atrakcyjnej i mądrej żony. Na cel bierze młodziutką Edwinę Sheffield, która uznawana jest za niezrównaną piękność. Jednak ta nie zrobi niczego wbrew woli swej starszej siostry Kate, która ma o Anthonym bardzo niepochlebną opinię. Bridgertona czeka więc niemała przeprawa.
Jak zwykle prym wiodą tu pikantne artykuły tajemniczej Lady Whistledown, które towarzystwo czyta ukradkiem z rumieńcem na twarzy. Ja sama z nie mniejszym rozgorączkowaniem śledziłam wszystkie wydarzenia.
"W Londynie są dwie sekty pozostające ze sobą w odwiecznym konflikcie: Ambitne Matki i Zdeterminowani Kawalerowie".