„W głowie mordercy” to przerażające myśli i prawdy wyznawane przez morderców, gwałcicieli i kanibali. Są to reportaże psychiatry sądowego Sohoma Dasa, oparte na jego wieloletnich doświadczeniach z rozmów i badań nad psychopatami, dewiantami i ludźmi z odrażającymi skłonnościami. Miliony słów, wyznań i rozmów, przeprowadzonych w więzieniach o najostrzejszym rygorze oraz oddziałach zamkniętych szpitali psychiatrycznych, które wstrząsną najbardziej twardymi i niewrażliwymi czytelnikami.
Sam Das jest zadziwiającym człowiekiem. Mimo piętnastu lat poświęconych najstraszniejszym zaburzeniom psychicznym pisze dla nas książkę, w którą potrafi wpleść opowiastki humorystyczne. Ja mam wrażenie, że jeśli w życiu widziałabym tyle zła, nie umiałabym już się uśmiechać, a co dopiero opowiadać o tym zabawnie. Być może to jest sposób Sohoma Dasa na to, aby jakoś przetrwać te godziny na salach sądowych jako biegły.
Przytoczone w książce przypadki są szokujące, jak przypadek kobiety, która w napadzie psychozy zabiła swojego dwuletniego siostrzeńca, po wszystkim nie potrafiła wyjaśnić, co nią kierowało, bo niewiele pamiętała. Das ma do czynienia z mordercami w każdym wieku i chyba te zbrodnie popełnione przez dzieci są najbardziej wstrząsające. Po tej publikacji z całą pewnością trzeba odpocząć.