Pan Mercedes. Stephen King. Albatros 2014
Wciągający „Pan Mercedes”
„Pan Mercedes” to detektywistyczna opowieść trzymająca nas w napięciu do ostatnich stron.
King nie tylko nie zwalnia, ale można odnieść wrażenie, że przyspiesza. Co kilka miesięcy możemy odnaleźć w księgarniach nowe wydawnictwa z jego nazwiskiem na okładce. Dostarcza rozrywki niczym maszynka do jej produkcji, którą niestety po części się stał. Choć może tym razem uciekł od charakterystycznych, to jednak wpada w nowe gatunkowe sidła. Nie należy się mimo to bać sięgnąć po detektywistyczną prozę Stephena Kinga. W końcu odnajduje się on w tej prozie bardzo dobrze. Co więcej udaje mu się w worek swojej powieści wrzucić naprawdę dużo.
Czy emerytowanemu policjantowi – Billowi Hodgesowi – uda się wraz z dwójką pomocnych osób powstrzymać szalonego zabójcę? A może najpierw musi odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jest tajemniczy Pan Mercedes?
Nie powinno się zdradzać zbyt wiele szczegółów, ponieważ w powieściach pisanych przez Kinga to właśnie odkrywanie powoli świata przedstawionego stanowi klucz do czytelniczej przyjemności. Odkrywanie ich nie zawiedzie tych, którzy w długie jesienne wieczory potrzebują książki, z którą będzie można zanurzyć się w miękkim fotelu na kilka godzin.
Wciąga nas nie tylko akcja, ale także dobrze zbudowane postacie, przemyślane relacje między nimi, a przede wszystkim – co u Stephena Kinga stanowi właściwie element charakterystyczny – szczegółowo przedstawiony świat i myśli bohaterów.
Jak przystało na literaturę rozrywkową, Pan Mercedes chce być czytany do ostatniej strony.
Michał Domagalski