Martwy błękit. Krzysztof Bochus. Muza 2017
Trójmiasto roku 1933, rosnąca w siłę ideologia nazistowska, zagadkowe morderstwo słynnego żydowskiego kolekcjonera sztuki, skomplikowane śledztwo nieustępliwego oficera Kripo, a nad tym wszystkim piękno magii malarstwa i intrygująca tajemnica Kabały – to wszystko i znacznie więcej za jednym razem może zaoferować nam tylko literatura! A ściślej rzecz ujmując, niezwykle pasjonująca powieść kryminalna retro Krzysztofa Bochusa – Martwy błękit, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza.
Najnowsze dzieło Bochusa, stanowi drugą odsłonę cyklu kryminalnego opowiadającego o barwnych losach przedwojennego gdańskiego radcy kryminalnego – Christiana Abella. Tym razem funkcjonariusz Kripo musi zmierzyć się z tajemnicą morderstwa słynnego żydowskiego przedsiębiorcy i kolekcjonera sztuki – Saula Rottenberga, którego ciało zostało odnalezione w jego domowym gabinecie. Jak się jednak wkrótce okazuje, nie jest to jedyna śmierć w rodzinie Rottenbergów, gdyż kolejni jej przedstawiciele umierają w równie zagadkowych i makabrycznych okolicznościach. By rozwikłać ową kryminalną sprawę, Abbell zmuszony będzie odbyć podróż do przeszłości pierwszej z ofiar, jak i też zagłębić się w świat sztuki oraz wyznawców żydowskiej Kabały.
Martwy błękit to rasowy kryminał retro z najwyższej półki, oferujący dokładnie wszystko to, za co tak bardzo uwielbiamy ten gatunek. Z jednej strony jest to misternie skonstruowana intryga kryminalna, pełna licznych niespodzianek, zaskoczeń i ślepych tropów. Z drugiej zaś strony dane jest nam tutaj również odbycie magicznej podróży do Wolnego Miasta Gdańska, przyjmującego wówczas obraz tykającej bomby, której czas detonacji odmierza tempo rośnięcia w siłę hitlerowskiej ideologii. I jeśli dodamy do tego intrygujących bohaterów, doskonały warsztat pisarski autora i wyjątkowy klimat tej opowieści, to chyba nie można mieć już żadnych innych życzeń względem niniejszej lektury!
W książce nie uświadczymy słabszych elementów, gdyż zarówno sama fabuła, kryminalna intryga śledcza, kreacja literackiego świata, jak i żyjące w nim postacie, stoją na równym, bardzo wysokim poziomie. I naprawdę trudno uwierzyć w to, iż powieść ta stanowi dopiero drugie dzieło w pisarskim dorobku Krzysztofa Bochusa, gdyż poziom jego pracy dorównuje, a być może nawet i przewyższa wielu doświadczonych autorów kryminałów. Myślę, że tajemnica tego sukcesu oraz jakości tkwi w tym, iż autor ten dostarcza czytelnikowi w równej mierze akcji i kryminalnej przygody, jak też rzeczy o wiele bardziej wyrafinowanych i smakowitych pod kątem artystycznym – w tym przypadku sztuki malarstwa i zgłębienia prawideł Kabały.
Bardzo dobrze jawią się bohaterowie występujący w tej opowieści, naturalnie z osobą radcy Abella na czele. To wciąż jeszcze młody, przystojny i niezwykle inteligentny mężczyzna, którego życie osobiste nie ułożyło się zgodnie z jego marzeniami, lecz porażkę tę rekompensuje on sobie w pełni udaną karierą zawodową. To świetny glina, dobry człowiek i do tego przedstawiciel tej grupy obywateli Niemiec, którym nie pod drodze z poglądami i polityką nazistów. Cechuje go wielka determinacja w działaniu i twarde zasady, które czasami czynią go bardzo trudnym we współżyciu. Mimo wszystko jest to bardzo sympatyczna postać, której nie sposób nie polubić. Jeśli idzie zaś o bohaterów z drugiego planu, to poznajemy tu cały szereg intrygujących osobistości, choćby z uroczą kustoszką sztuki Gabi, czy też oddanym Abellowi bez reszty policyjnym wachmistrzem Kukulką na czele.
Na duże słowa uznana zasługuje kreacja miejsca akcji tej powieści. Otóż autor oddał nam obraz tego nadmorskiego regionu z niezwykłą pieczołowitością, rysując przed naszymi oczyma dzielnice, ulice, gmachy Gdańska i okolic. Jednak nie tylko architekturę i krajobrazy dane jest nam tu poznać, gdyż równie wiele uwagi poświecono historii tego regionu, jego rozwojowi w owym czasie, jak i też strukturze społeczno-politycznej. Mam tu na myśli poglądy ówczesnych mieszczan na politykę Rzeszy, ich stosunek do Polaków i Żydów, czy też chociażby tak bardzo widoczne pragnienie poczucia siły Niemiec i przywrócenie im należnego miejsca w Europie, nawet za pomocą siły. Ponadto zachwycają nas tu również relacje o codzienności tamtego życia, choćby w postaci kulinariów, sposobie ubierania, czy też formach spędzania wolnego czasu.
Kryminalna strona tej książki fascynuje, ale w nie mniejszym stopniu czyni to także jej artystyczne oblicze. Lektura prowadzi nas przez meandry malarstwa, oferując podróż do świata najwspanialszych artystów i ich wybitnych dzieł. Dzieł, opisanych tu w niezwykle malowniczy i drobiazgowy sposób, tak byśmy mogli je ujrzeć niemalże na własne oczy. Ze sztuką tą wiąże się także ściśle wątek kabalistyczny, który również przynosi nam moc wiedzy, jak i wyjątkowy klimat tajemnicy i magii. Myślę, że książka ta zachwyci tym samym wszystkich miłośników malarstwa i sztuki, tym bardziej iż osnuta wokół tego wątku historia kryminalna, odnajduje swoje podwaliny w autentycznej historii.
Niepowtarzalny klimat przedwojennego Trójmiasta, inteligentna intryga kryminalna, wyraziste postacie i wielkie emocje. Takie powieści stanowią o sile i magii tego gatunku i takich książek chce się poznawać jak najwięcej. Osobiście już nie mogę doczekać się kolejnego tomu losów Christiana Abella, który stał się jedną z moich ulubionych postaci literackich.