Dziecko ciemności. Graham Masterton. Replika 2013
W centrum Warszawy dochodzi do serii niewyjaśnionych morderstw. W ciągu ostatnich trzech miesięcy policja trafiła na osiem trupów, wszystkie ofiary znajdowane były na ulicy lub na pustych terenach, zawsze w pobliżu wykopów. Policja nie potrafi sprecyzować kogo szuka, mężczyzny czy kobiety, dziennikarze nadali zabójcy przydomek "Oprawca", ponieważ ofiary zawsze znajdowane są bez głowy. Jedną z ofiar "Oprawcy" jest Jan Kamiński, prowadzący z Radia Syrena, znany i lubiany w mieście. Został znaleziony w kanale ciągnącym się pod placem budowy Senate International. Szukał dziecka, które, jak myślał, zabłądziło w kanałach. Przypadkowo spotkany mężczyzna pomagał Kamińskiemu w poszukiwaniach. Zostawił Kamińskiego na placu budowy, a sam poszedł zadzwonić po karetkę pogotowia. Gdy wrócił, Kamiński już nie żył. Zbiegiem okoliczności, to właśnie Kamiński czynił w swej audycji niepochlebne uwagi na temat sieci hotelowej Senate International Hotels. Czyżby firma wynajęła kogoś, kto miałby uciszyć Kamińskiego?
Między innymi na to pytanie szybko musi znaleźć odpowiedź komisarz Rej, prowadzący śledztwo w sprawie Oprawcy. A sprawa staje się tym pilniejsza, iż pracownicy z Budowy odmawiają dalszej pracy, dopóki z jej terenu nie zniknie diabeł. W nadziei na szybsze rozwiązanie sprawy, Sarah Leonard, Polka z Chicago, odpowiedzialna za budowę hotelu, sprowadza do Warszawy znajomego detektywa Claytona Marsha. Wierzy, że Clayton zaliczający się do najoryginalniej myślących ludzi w świecie kryminalistyki, da radę opanować sytuację i znaleźć Oprawcę.
Czy komisarzowi Rejowi i Claytonowi uda się znaleźć odpowiedź na pytanie jakim motywem kieruje się morderca? Czy jest to zemsta, poczucie winy? Czy dostrzegą ogniwo łączące wszystkie ofiary?
"Dziecko ciemności" to pierwsza książka, której akcja osadzona jest w całości w Polsce. Masterton w unikalny sposób oparł fabułę na dwóch, bardzo ważnych dla nas, Polaków, wydarzeniach z dziejów naszego kraju. Można by pomyśleć, odważne posunięcie aby skusić się na zaczerpnięcie pomysłu z źródeł historii kraju, który na punkcie swojej historii jest momentami przewrażliwiony. Masterton poczynił też kilka ciekawych uwag na temat Polski, chociażby taką, że Polska jest krajem na który z jednej strony naciska Zachód, a z drugiej Rosjanie. Mocno akcentuje także dumę Polaków. "Dziecko ciemności" to również Warszawa widziana oczami obcokrajowca.
Czy ten pomysł wypalił? Zapraszam do lektury!
/MC/