Don Kichot z la Manczy. Miguel de Cervantes Saavedra. Wydawnictwo Mg 2014
Klasycznie najlepsze
Reklamowanie Don Kichota z La Manczy Cervantesa wśród ludzi czytających czy nawet – jak chce nazwa strony – opętanych czytaniem, zdaje się wyważaniem drzwi dawno otwartych. Sama postać stała się już symbolem oczywistym również dla tych, którzy w rękach jeszcze owej wielkiej – nie tylko ze względu na rozmiar – powieści nie trzymali.
Jeśli zresztą nie trzymali, to teraz mają ku temu niezłą szansę. Wydawnictwo MG przygotowało wznowienie owego klasycznego już dzieła. Dowcip, humor, walka z wiatrakami i… i z całą wcześniejszą literaturą rycerską. Zresztą, czytając Don Kichota… dzisiaj wiemy bardzo dobrze, że ta powieść świetnie wyśmiewa postawy ludzi, którzy przyszli także po niej na ten świat. Trudno właściwie zamknąć czytelniczą przygodę rozpisaną (w obecnym wydaniu) na ponad tysiąc stron w kilku zdaniach recenzji. Byłoby to uchwycenia skomplikowanej, rozbudowanej symfonii w krótkiej piosence.
Żeby więc nie rozpisywać się o powieści, pozwolę sobie kilka uwag poczynić na temat samego wydania.
Wydawnictwo MG umiejętnie wyszukuje dzieła klasyczne i oferuje je polskiemu czytelnikowi w przyzwoitej formie. Mieliśmy już Wichrowe Wzgórza, W poszukiwaniu straconego czasu, a teraz nadszedł czas na Don Kichota… Dostaliśmy to potężnych rozmiarów dzieło w twardej oprawie, przy okazji zamknięte w niej tak, że w trakcie czytania tylko sam ciężar potrafi sprawić problem. Wszystko jest widoczne i nic się nie rozlatuje, co przy tych gabarytach uważam za godne pochwały.
Wydanie ocenić wypada naprawdę pozytywnie. Trzymam kciuki za kolejne wybory MG, szczególnie za celne trafienia w utworach klasycznych. W końcu czasami – klasyczne najlepsze.
Michał Domagalski