Sztuka oddechu. Danny Penman. Znak 2017

Codzienna gonitwa myśli, stres spowodowany pracą, problemami w domu. O wszystkim trzeba pamiętać. Czas często przemyka nam przez palce i ucieka tak szybko, że i tak na wszystko nie starcza nam doby, chętnie dodalibyśmy jej kilka godzin. Rozciągnąć się jej nie da, ale może by tak spróbować spowolnić? Może się to udać, gdy się uspokoisz,  na chwilę staniesz, zwolnisz tempo życia i zapoznasz się ze sztuką oddechu.

 

Według autora książki, sekret świadomego życia to między innymi świadome oddychanie. Zastanawialiście się kiedyś, ile razy w ciągu dnia oddychamy? Pewnie nie, a to przecież od tego wszystko się zaczyna. 22 tys. razy. Dziennie. Sztuka oddechu może nam pomóc uwolnić się od stresu, poprawić koncentrację, pomyśleć nad czymś dokładniej.

 

Książka opowiada o ćwiczeniach medytacyjnych, które pomogą nam to wszystko osiągnąć. Są to proste i krótkie chwile tylko dla nas. Wtedy możemy wsłuchać się w siebie i odetchnąć. Pięknie ilustrowana i wydana książka. Wiele motywacyjnych zdań, które warto jest zapamiętać. Przewodnik po mindfulness pisze nie byle kto. Danny Penman to dziennikarz, pisarz, ale co najważniejsze dla tej książki — trener uważności. Autor chciał, by była czymś w stylu chwilowego przystanku wieczorem po zapracowanym dniu, czy w czasie podróży tramwajem.

 

Przy okazji dowiesz się, że po oddechu można poznać nawet emocje. Nie da się nic za nim ukryć. Widać, gdy się stresujesz, jesteś zrelaksowany czy zmotywowany. Niby nic takiego. Oddech. Powszechna sprawa. Nie zwracasz na to uwagi. Może już czas?