Jeżeli ktoś czytał wcześniej takie thrillery psychologiczne, jak Prezent czy Siostra, autorstwa Louise Jensen, nie może odpuścić sobie jej nowej książki – Surogatka. Zresztą, nie tyle nie może, co nie da rady. Każdy, kto czytał wcześniejsze powieści Louise wie, że można się po nich spodziewać wysokiego poziomu treści, doskonale skonstruowanej zagadki i grania na uczuciach czytelnika fundując mu emocjonalny rollercoaster.
Główni bohaterowie, Kat i Nick, to małżeństwo, które już sporo całkiem udanych lat ma za sobą, a do pełni szczęścia brakuje im tylko upragnionego dziecka. Zrobili już absolutnie wszystko, żeby Kat zaszła w ciążę, jednak los nie jest dla nich łaskawy. Z nieba spada im dawna przyjaciółka – Lisa, która zgadza się urodzić im dziecko. Miała to być historia idealna, z równie idealnym zakończeniem. Jednak sprawy zaczynają iść nie tak, jak powinny. Wychodzą na jaw tajemnice z przeszłości, a Kat odkrywa, że przyjaciółce nie można ufać.
Temat poruszany w tym thrillerze jest bardzo delikatny, szczególnie dla osób już posiadających lub starających się o dzieci. Wywołuje w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Czasami złość na bohaterów za ich decyzje, czasami współczucie, a czasem po prostu niezrozumienie. Dzięki temu powieść trzyma w napięciu, w każdym rozdziale. Jest to książka z rodzaju tych, które nie dają zasnąć nocą, bo nie można ich odłożyć, póki nie poznamy zakończenia.
Czytając wydajemy oceny, szukamy winnych i przewidujemy kolejne poczynania postaci. Nasze zaskoczenie jest tym większe, że wszystko co wydawało się proste, zupełnie takie nie jest. Surogatka ma bez wątpienia wszystkie cechy, naprawdę dobrego thrilleru psychologicznego.