Zbiór opowiadań Garbalińskiego to całkiem przyjemna lektura, w sam raz nadająca się do czytania w pociągu czy tramwaju. W postaci niewielkiej, małoformatowej książeczki otrzymujemy do rąk dziesięć opowiadań mających skłonić do refleksji nad odpowiedzią na tytułowe pytanie: Dokąd zmierzamy?
Pod wspólnym tytułem tego zbioru na okładce w sposób wymowny zamieszczono zdjęcie stada owiec. To dosyć mocne zagranie, zwłaszcza że gdy weźmiemy pod uwagę treść samych opowiadań da się znacznie łagodniejsze podejście do tematu. Są to lekkie i przyjemne historie opowiadane m.in. z perspektywy kota czy też nienarodzonego dziecka. Czasem zabawne, a czasem smutne perypetie bohaterów umilają czas, ale czy rzeczywiście są wystarczającym impulsem do popadania w zadumę nad losem ogółu społeczeństwa?
Autorowi nie da się odmówić warsztatu pisarskiego ani umiejętności obserwacji. W książce często trafimy na celne spostrzeżenia i uszczypliwości dotyczące biurokratyzacji czy też zaniku empatii w ludziach.
Z całą pewnością mogę polecić tę książkę jako zbiór trafnych obserwacji autora, przedstawionych często w formie satyry na nasze czasy, jednakże niespecjalnie jako powód do własnej, głębokiej refleksji nad światem.
Przemysław Korotusz