Fistaszki zebrane 1967-1968. Charles M. Schulz. Nasza Księgarnia 2013
23-11-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Bohaterowie „Fistaszków” nie są typowymi, stereotypowymi dzieciakami. Ich losy przypominają czytelnikowi najmłodsze lata życia, ale myli się ten, kto sądzi, że jest to wspomnienie chwil słodkich i beztroskich. Maluchy przeżywają prawdziwe rozterki egzystencjonalne, wielkie rozczarowania i gorzkie zawody. Bywają wredne i w wyrafinowany sposób złośliwe, smutne oraz przygnębione. Zmuszone borykać się z rozczarowaniami i własnymi słabościami, potrafią być sarkastyczne, choć w innych chwilach ujmują pogodą ducha.
Dramat na polowaniu. Antoni Czechow. Zysk i S-ka 2013
18-11-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Jest rok 1880. Do redakcji przychodzi intrygujący mężczyzna, pragnący opublikować swą debiutancką powieść „Dramat na polowaniu”. Twierdzi, że napisał ją wyłącznie z myślą o honorarium, ale gwarantuje, że jako były sędzia śledczy przedstawia w niej prawdę i rzeczywistość, których nie sposób doszukać się w innych literackich próbach. Początkowo niechętny, redaktor decyduje się przyjąć kajet z rękopisem. Po jakimś czasie okazuje się, że opisana historia nie daje mu spokoju – mimo niewprawnego pióra, licznych mankamentów oraz „dłużyzn i chropowatości”, książka go wciąga i absorbuje tak bardzo, że decyduje się przedstawić ją nam, czytelnikom.
Matematyka...i już!. Richard Elwes. PWN 2013
18-11-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Po przeczytaniu książki, nasuwa się jedno pytanie – co było pierwsze: matematyka ze swymi wzorami, czy wszystkie te aspekty codziennego życia, którymi, według autora, te wzory mają kierować? Wydaje się, że Elwes, określany jako gorliwy popularyzator matematyki, trochę się zagalopował w swojej akcji promocyjnej. To prawda, że matematyka jest majestatyczna, jak na królową nauk przystało. Zgadza się, że jej niewidoczne macki docierają do wielu aspektów naszej egzystencji. Ale życie, mimo wszystkich swoich wad, jest piękniejsze od zimnych matematycznych wzorów i beznamiętnych obliczeń, które wywołują emocje tylko u największych pasjonatów.
Ciemno, prawie noc. Joanna Bator. W.A.B 2013
18-11-2013
/ / Kategoria
Recenzje
„Ciemno, prawie noc” to pomieszanie kryminału i powieści gotyckiej z inteligentnym, czarnym humorem i pastiszem. W tle wydarzeń obserwujemy karykaturę polskiego społeczeństwa, które dzieli się na „wrogów” i „przyjaciół” Kościoła, proroków „prawdziwych” i „fałszywych” a także na „dobrych” i „złych” patriotów. Jest więc i strasznie i śmiesznie zarazem, a każda kolejna strona wciąga i przykuwa na dobre. Z czystym sumieniem polecam zarówno wiernym fanom prozy Bator, jak i tym, którzy jeszcze o niej nie słyszeli. Pora nadrobić te zaległości, bo wygląda na to, że każda kolejna powieść będzie lepsza od poprzednich i po prostu szkoda byłoby to stracić
Ja jestem Wenus. Barbara Mujica. Muza 2013
17-11-2013
/ / Kategoria
Recenzje
Do naszych czasów przetrwała garść informacji o przybliżonym czasie powstania płótna, jego postrzeganiu i zleceniodawcy. Niewiele natomiast wiadomo o kobiecie, która pozowała barokowemu mistrzowi barwy. Barbara Mujica zdecydowała się rozwikłać zagadkę i rzucić nowe światło na tę część historii. Narratorką uczyniła więc samą Wenus, której prawdziwą tożsamość zręcznie ukryła. Zdawana relacja pozwala snuć domysły co do jej personaliów, ale tajemnica muzy zostaje wyjawiona dopiero na ostatnich kartach powieści