Przebudzony umysł. C.S. Lewis. Esprit 2014
Bije z niej wielka siła, pełna spokoju i mądrości. Lewis pisze, że we wszechświecie nie ma ziemi niczyjej – o każdy centymetr toczy się walka między Bogiem a Szatanem, że po śmierci będzie nam dane ujrzeć boskie oblicze – oblicze Miłości, które znaliśmy już za życia, gdyż było obecne „we wszystkich naszych niewinnych doświadczeniach miłości na ziemi”. Są to tematy niemodne, unikane poza murami kościołów i kaplic. Potrafi on jednakże przedstawić je w przystępnej i eleganckiej formie, często zaskakując uważnego czytelnika błyskotliwą uwagą lub specyficznym doborem słów.
Hipokrates przed sądem. Helena Kowalik. Muza 2013
Książka ta jednak ma kilka ogromnych zalet, które sprawiają, że nie chce się zrezygnować z czytania. Przede wszystkim, widać, z jaką rzetelnością oraz skrupulatnością Helena Kowalik opisuje wszystkie sprawy. Ukazuje różne punkty widzenia, zwraca uwagę na specyfikę działania prokuratury oraz sądów, a także celnie wskazuje, jak często wygląda obrona lekarzy oraz w jaki sposób myślą poszkodowani. Autorka nie ocenia, zachowuje istotny obiektywizm, oddając te historie pod rozwagę czytelników
Martwe popołudnie. Mariusz Czubaj. Albatros 2014
W swojej najnowszej książce Czubaj skacze o poziom wyżej i daje czytelnikowi lekturę, której długo nie zapomni.
W "Martwym popołudniu" jest wszystko, co powinno znaleźć się w bestsellerowym kryminale, charyzmatyczny główny bohater i nietuzinkowa akcja w napięciu prowadząca czytelnika do odpowiedzi na najważniejsze w tym gatunku pytanie
W "Martwym popołudniu" jest wszystko, co powinno znaleźć się w bestsellerowym kryminale, charyzmatyczny główny bohater i nietuzinkowa akcja w napięciu prowadząca czytelnika do odpowiedzi na najważniejsze w tym gatunku pytanie
Stephen King. Sprzedawca strachu. Robert Ziębiński. Replika 2014
12-05-2014
/ / Kategoria
Recenzje
Stephen King. Sprzedawca strachu ma ambicje typowo publicystyczne, co czuje się tak w samej analizie konkretnych filmów, jak w języku, po jaki sięga autor. Czy to źle? Zależy, czego przed lekturą tej zaledwie trzystustronicowej pozycji będziecie się spodziewać. Nic tutaj nie zostaje pogłębione, swobodnie ślizgamy się przez kolejne filmy, przez kolejne dekady…
Zapach miasta po burzy. Olgierd Świerzewski. Muza 2014
12-05-2014
/ / Kategoria
Recenzje
„Zapach miasta po burzy” to debiut napisany z niespotykanym rozmachem. Opowieść toczy się jak kula śniegowa, która pochłania wszystko, co stanie na jej drodze – zagarnia kolejne tematy, kumuluje emocje i rośnie w siłę.