
Uwierz jej. Max Czornyj. Filia 2025
Pierwszoosobowa dość dynamiczna i wzbudzająca emocje narracja od samego początku budzi naszą ciekawość i lekkie oszołomienie. Dostajemy mnóstwo informacji i jeszcze więcej dygresji, czujemy się zagubieni w tym przypływie i próbujemy utrzymać się na powierzchni, co kosztuje nas sporo skupienia i nieustannej uwagi. Około jednej trzeciej powieści następuje nieoczekiwany zwrot akcji, który wprowadza ją na zupełnie nowe tory i robi się jeszcze ciekawiej...

Obsesja terapeutki. Vi Keeland. Wydawnictwo Kobiece 2025
Przede wszystkim – brak klimatu thrillera. Główne skrzypce gra motyw stalkingu – jest śledzenie, poczucie obserwowania, dziwne przesyłki, wpadanie na siebie „przypadkiem” na mieście… No i co z tego, że to wszystko jest, skoro podczas czytania nie udziela nam się niepokój bohaterki? Tak naprawdę przez 3/4 książki Meredith jest po dwóch, trzech a nawet więcej kieliszkach wina. W jej stanie każdy by sądził, że coś jest wokół niego nie tak.

Czarny świt. Urszula Kusz-Neumann. Initium 2025
Nad czarnym lasem rozciąga się czarny świt, a serca ludzkie także okrywa czerń. To, co uczynione zostało dawno temu przeciwko drugiemu człowiekowi, domaga się pomsty. To, co kiełkuje na dnie serca wzrosnąć może niczym kolczasty kwiat. Napisana z uczuciem, pełna żywych barw opowieść, o wszystkim tym, czego najbardziej się boimy. Mocny debiut w najlepszym wykonaniu. Wybaczam tę końcówkę. Piekielnie mocno polecam

Złodziejski spadek. Bożena Mazalik. Zysk i S-ka 2025
Akcja powieści rozgrywa się w pozornie spokojnym, położonym u podnóża Alp miasteczku Ratsel, którego nazwa z języka niemieckiego oznacza łamigłówkę, zagadkę i ta gra słów jest niczym puszczenie oczka od autorki dla czytelników, bardzo mi się podoba. Ta małomiasteczkowa sielskość jest tylko pozorna, wiele tu bowiem skrywanych latami mrocznych tajemnic, które na zawsze pragną zostać pogrzebane. Każdy wydaje się coś ukrywać, a zaufanie w takiej sytuacji jest niemożliwe. Nie raz wspominałam, iż lubię, gdy nasi pisarze wychodzą poza rodzime podwórko i dają nam posmakować wielkiego świata.

Bitwa nieśmiertelnych. Arkady Saulski. Fabryka Słów 2022
W Bitwie Nieśmiertelnych, w przeciwieństwie do dwóch poprzednich tomów trylogii, autor stawia na dwutorową narrację. Z jednej strony jesteśmy świadkami przygotowań w Niebiańskiej Skale do ostatecznej obrony, próby szukania pomocy gdzie tylko się da, nawet wśród bóstw oraz poczynań dobrze już nam znanych z poprzednich części Kentaro, Meiko i Kitsune. Z drugiej strony wydarzeń z perspektywy najeźdźców - Manduków, z ich wodzem na czele, mogąc w końcu nieco bliżej poznać wyznawców Czerwonego Konia – Akai Umy. Pomimo tego, że przygotowania wojenne i drobne potyczki to główna oś wydarzeń, przez co książka nabiera mocno militarystycznego charakteru, Saulski znalazł miejsce na wewnętrzne przemyślenia bohaterów, a ci, tak w ostatnim tomie trylogii jak i w całej serii są niezwykle interesujący i złożen