Kolejna powieść sensacyjno-kryminalna tej pary autorów miała wysoko postawioną poprzeczkę przez wcześniejsze ich dzieła. Do tej pory, każda książka Pattersona i Ledwidge była wciągająca, a już na pewno dopracowana w najmniejszym szczególe i z powodzeniem zajmowała wysokie miejsca na listach bestsellerów. Piszę do tej pory, bo niestety tym razem efekt końcowy pracy, tego do zwykle wybitnego zespołu, jest z goła inny.
Historia przedstawia losy biologa Jacksona Oz, który dzieli swoje mieszkanie z szympansem imieniem Atylla. Oz od kilku lat bada nadzwyczajne zachowania zwierząt w przyrodzie w stosunku do człowieka. Akcja książki rozpoczyna się śmiercią opiekuna lwów w zoo. Agresywne zachowanie zwierząt z początku wydaje się przypadkowym incydentem. Szybko jednak, okazuje się, że świat jest zagrożony, a Oz z wcześniej niezauważanego w gronie naukowym człowieka, staje się ekspertem w tej dziedzinie. Rozpoczyna się walka z czasem. Naukowcy muszą zdążyć poznać pobudki kierujące zwierzętami, zanim te zawładną światem. Do fabuły wpleciony jest też wątek miłosny, który miał urozmaicić treść, jednak jest tak bardzo przewidywalny i oczywisty już od pierwszych zdań, że przybiera trochę komiczny wydźwięk.
Wartka akcja powieści sensacyjnych brzmi jak ich walor, jednak tutaj akcja jest aż za szybka, co sprawia, że zakrawa ona o powieść fantastyczną, ponieważ przedstawione zdarzenia dzieją się z taką częstotliwością i natężeniem, że tracą na swojej autentyczności. Czytając mamy wrażenie, że autor miał bardzo dużo pomysłów na ciekawą treść, jednak w trakcie ich opisywani, jakby stracił rozpęd pisarski. Każda z opisywanych sytuacji tworzy nowy, mały rozdział w książce i dzieje się w zupełnie innym zakątku świata. Wywołuje to w czytelniku odczucie braku spójności i wprowadza chaos.
Na odwrocie okładki czytamy zdanie zamieszczone w amerykańskim magazynie Publishers Weekly „Książki Jamesa Pattersona to Porsche wśród powieści sensacyjnych”. Owszem, zgadzam się z tym stwierdzeniem, ale nie tym razem. Nie jest to zła książka, lecz na pewno najgorsza z powieści autorstwa tej pary.