Znajomi zapraszają cię na super wypad w góry. Po jakimś czasie zgadzasz się pomimo ogólnej niechęci. Okazuje się, że na wycieczce będzie także osoba, która złamała ci kiedyś serce. W takiej sytuacji znalazła się główna bohaterka książki Z głową w gwiazdach.
Z głową w chmurach to książka autorstwa Jenn Bennett. Autorka polskim czytelnikom powinna kojarzyć się z takimi książkami jak Mój Alex czy Miłosne Graffiti. Tym razem to wydawnictwo IUVI zadbało o to, byśmy mogli znaleźć najnowszą powieść autorki na sklepowych półkach, warto zaznaczyć, że mamy tym razem do czynienia z historią dość niezwykłą.
Główną bohaterką, i zarazem narratorem, jest Zorie, spokojna, ułożona dziewczyna, z wydawać by się mogło dość zwyczajną rodziną. Jednak, jak przekonałam się wielokrotnie podczas lektury, pozory mylą. Swego czasu miała bardzo dobrego przyjaciela Lennona. Czas jednak nie był zbyt łaskawy dla tej znajomości. I chociaż było między nimi coś więcej, pewne zdarzenia odbiły się negatywnie na tej relacji. Do tego stopnia, że z bliskich sobie osób stali się zagorzałymi wrogami. W tle natomiast możemy także obserwować wzajemną niechęć ich rodzin. Sytuacja wyjęta żywcem z Romea i Julii.
Z głową w gwiazdach składa się z trzech części. W pierwszej poznajemy historię bohaterów. Autorka zadbała także o to, by zarysować całą historię. W drugiej części akcja się zagęszcza. Nasi bohaterowie, wokół których kręci się cała fabuła, razem ze znajomymi wybierają się na wypad w góry. Wszystko jest dobrze, do czasu. Przechodzimy do części trzeciej, w której Zorie i Lennon zostali “uwięzieni” w górach i pozostawieni sami sobie. Jak to się stało? Dowiecie się czytając książkę. Jedno jest pewne – to wydarzenie odbije się bardzo na ich zerwanej niegdyś więzi. Zdani na własne towarzystwo zaczną się przed sobą otwierać, ich relacja przejdzie swoiste katharsis, a rany i żale tak głęboko chowane przez tyle lat, wreszcie będą mogły się zagoić.
Bennett zadbała o to, by jej książka nie była typową młodzieżówką. Bardzo dużą uwagę przyłożyła do stworzenia wyrazistych postaci. Napięcie pomiędzy Zorie i Lennonem to ciekawy dodatek, a ich potyczki, głównie słowne, niejednokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Ponadto mocną stroną Z głową w gwiazdach jest fabuła. Całość prezentuje się bardzo dobrze, a lektura, pomimo że w niektórych momentach ciężka, zaskakująca, a nawet zabawna, potrafiła zauroczyć do tego stopnia, że aż trudno było się od niej oderwać.
Podsumowując, Z głową w gwiazdach to historia dwóch osób, które dopiero pozostawione w dziczy, potrafiły zebrać się na odwagę, by wreszcie mówić to, co naprawdę czują. Bennett stworzyła historię oryginalną, pełną zwrotów akcji, której nie brakuje nie tylko humoru, ale także prawdziwych uczuć. Cieszę się, że mogłam być świadkiem rozwijającej się relacji pary bohaterów. Przekonajcie się sami i koniecznie wybierzcie się w głąb dzikich terenów gór razem z nimi. Możecie odkryć wiele ciekawych rzeczy!