Książki dla dzieci mają to do siebie, że nawet my, dorośli, uwielbiamy je czytać. Zabierają nas w ciekawą przygodę, ale również dają możliwość nadrobienia tego, czego nie mogliśmy kiedyś czytać. X lat temu nie było aż tylu dobrych książek dla dzieci i młodzieży, rynek wydawniczy był bardziej okrojony.
Wyjaśnij to, Lotko, to dowcipna powieść kryminalna autorstwa Martyny Skibińskiej, która dedykowana jest dzieciom i młodzieży powyżej dziesiątego roku życia. Tytułowa bohaterka to nastolatka, która lubi przemykać niezauważona i ubiera się na czarno. Dziewczynka uważa, że to jest idealny kamuflaż, aż do czasu, gdy w jej szkole zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Wszystkie spadają na nią, bo idealnie pasuje na kozła ofiarnego.
Wszystko zaczyna się od elektronicznego dzwonka, który się psuje i dzwoni cały czas... Od tej chwili zaczynają dziać się cuda – pojawienie się antystresowego osiołka na boisku szkolnym, i znacznie dziwniejsze przypadki. Lotka będzie starać się rozwikłać tę zagadkę. Pomagać będzie jej przyjaciółka Wanda, która wniesie trochę koloru do książki. Samej Lotki nie da się nie lubić, jest zabawna, mądra i przy okazji przyciąga uwagę czytelnika. Cała opowieść podzielona jest na dni tygodnia, byśmy weszli w życie szkolne totalnie, bo przecież każdego dnia dzieje się co innego.
Mamy tutaj ogromne ilości humoru, więc niekontrolowane wybuchy śmiechu są gwarantowane. To typowa opowieść detektywistyczna, posiadająca sporą dynamikę akcji i bardzo barwnych bohaterów, którzy w pogoni za rozwiązaniem zagadki, będą prowadzić mimo wszystko normalne życie w domu i w szkole.