Czy jedenastoletnia dziewczynka może uratować świat przed czarną magią? Oczywiście, że tak! W swojej najnowszej książce Abi Elphinstone udowadnia, że nikt nie jest za mały, by stać się bohaterem. Wystarczy tylko w siebie mocno uwierzyć!
Tytuł ukazał się nakładem wydawnictwa Wilga. Warto nadmienić, że zaraz po powieści Podniebna pieśń jest to drugie dzieło autorki, które ukazało się na polskim rynku wydawniczym.
Główną bohaterką Wszechmroku jest jedenastoletnia elfka imieniem Plamka. Dziewczynka jest jedynym świadkiem pewnych wydarzeń, po których świat, jaki znała do tej pory, już nigdy nie będzie taki sam. Ba! Dalszy ciąg zdarzeń tylko utwierdzi nas w przeświadczeniu, że los wszystkich spoczywa na barkach tej drobnej dziewczynki. Z pomocą jednak przychodzi futrzasty towarzysz — małpka Bartolomeo, która, choć z początku sceptyczna, staje się nieocenionym kompanem i przyjacielem Plamki.
Razem lądują na pokładzie Włóczęgi — łajby należącej niegdyś do Nefariusza Gwałtownego, legendarnego Pirata Słońca — i wyruszają w bardzo niebezpieczny rejs, by pokonać zło, które spowija Nieodkryte Królestwa. Jedno jest pewne — harpia Morga, która zapragnęła całej magii dla siebie, nie odpuści tak łatwo.
Elphinstone po raz kolejny udowodniła, że potrafi tworzyć wciągające, pełne przygód książki dla starszych dzieci. Autorka na łamach Wszechmroku serwuje nam wartką opowieść naszpikowaną elementami akcji. Nie brak tu śmiertelnego niebezpieczeństwa, dziarskich pomysłów i wielu ciekawych zwrotów akcji. Co ważne, autorka dorzuciła do tego wszystkiego szczyptę humoru. Wymiana zdań pomiędzy Plamką a Bartolomeo niejednokrotnie wywołuje uśmiech na twarzy czytelnika.
Autorka wykreowała świat pełen magii, ale także „ludzkich” bohaterów. Plamka pomimo ogromnie ważnego zadania, jakie na siebie wzięła, nadal zachowuje się jak na 11-latkę przystało. Drobne potknięcia, takie jak chociażby problemy z ortografią, nadają jej wyjątkowego charakteru, dzięki czemu młodszym czytelnikom łatwiej się jest z nią utożsamić.
Wszechmrok to książka wypełniona przygodami po same brzegi. Z kolei Plamka to bohaterka, która urzeka swoją osobowością od pierwszych stron. Dzięki ciekawie poprowadzonej narracji jesteśmy świadkami jej przepięknej przemiany. Na naszych oczach staje się pewna siebie i znajduje wewnętrzną siłę, dzięki której robi rzeczy wspaniałe. Plamka od początku czuła, że jest stworzona do rzeczy wielkich. Musiała tylko w to uwierzyć — i tak też zrobiła, dając tym samym