Upalne lato Marianny, Katarzyna Zyskowska-Ignaciak, Wydawnictwo Mg 2012
Lato 1939 roku. Marianna Borucka to osiemnastoletnia maturzystka, mieszkanka dworku w niewielkiej podwarszawskiej wsi. W zgodzie z charakterem swojego imienia (Marianna- rewolucjonistka) dziewczyna czuje nieustanne pragnienie ucieczki z tradycyjnie prowadzonego domu, ucieczki przed regułami. Krokiem ku celowi ma być rozpoczęcie jesienią studiów na wydziale prawa w Warszawie. Ojciec Marianny, Aleksander, człowiek niezwykle córkę kochający, niezbyt przychylny jest temu pomysłowi, wie jednak, że nie wygra z niespokojną naturą Marianny. Podobnie Gabriela, gospodyni, która od śmierci matki Marianny, przejęła obowiązki pani domu, z obawą patrzy na plany naszej bohaterki. Dziewczyna zaś, pomimo tego, iż wszyscy dorośli wciąż traktują ją jak dziecko, staje się młodą kobietą, świadomą swego ciała, mówiącą głośno o swoich poglądach. Przestała bezrefleksyjnie, po dziecięcemu przyjmować świat takim, jaki jest, a zaczęła go analizować oraz dostrzegać jego mroczne i fascynujące strony. Stała się olśniewającą kobietą.
Krystyna, przyjaciółka traktowana niemal jak siostra, również zauważa zmiany zachodzące w Marie. Ich drogi powoli zaczynają się rozchodzić. Różnice między nimi, najbardziej widoczne stają się, gdy w ich otoczeniu pojawia się Zenon, siostrzeniec proboszcza, wieloletni towarzysz letnich zabaw dziewczyn, wraz ze swoim znajomym– Zygmuntem Jasieńskim. Marianna, czująca pragnienie w niej tkwiące, trawiące ją od środka, wywołujące niepokój i trudne do zniesienia zniecierpliwienie, w pełni oddaje się uczuciu wybuchającemu ku Zygmuntowi.
Mając do tej pory wrażenie, jakby żyła w ciągłym oczekiwaniu na miłość, na dorosłość, wie, że to lato będzie inne, wyjątkowe. Próbując wziąć sprawy w swoje ręce, przekonana, że jest panią samej siebie, szybko dochodzi do wniosku, że życie ma dla niej przygotowanych jeszcze wiele nieprzyjemnych niespodzianek. I tylko od niej zależy, z jaką siłą i nauką na przyszłość wyjdzie z każdej napotkanej sytuacji.
Poznając historie pomocy kuchennej, Zosi, oraz kolegi ze szkoły, Władka, dla których los nigdy nie był tak życzliwy, jak dla Marianny, dziewczyna uświadamia sobie istnienie ciemnej strony spraw rodzinnych, dopełniając w ten sposób spojrzenie na instytucję małżeństwa czy relacje męsko- damskie.
"Upalne lato Marianny" to historia o tym, jak młoda, nieznająca życia dziewczyna, poznaje na własnej skórze oraz przez obserwacje innych, jak zbudowany jest świat. Jak różne są prawa rządzące kobietami od tych rządzących mężczyznami, jak wiele spraw nie jest jednoznacznie czarnymi bądź białymi, ile między nimi znaleźć można odcieni szarości. Mówi o tym, jak dorośli myślą o swoich dzieciach, które z każdym dniem dziećmi być przestają. To historia młodej dziewczyny, pulsującej pragnieniami i nadziejami, uczącej się życia. Podobnie jak Polska, młody, odrodzony kraj, mający dopiero 21 lat.
Opowieść stworzona została ze wspomnień dziadków autorki, stanowi pierwszy tom sagi rodzinnej. Bardzo ciekawe postaci, interesujący styl powieści zapowiadają powstanie naprawdę dobrej serii o rodzinie Boruckich.
/MC/