Tadeusz Dołęga-Mostowicz to jeden z najbardziej uznanych autorów międzywojnia. Zanim jednak skupił się na własnej działalności literackiej, był także dziennikarzem w „Rzeczypospolitej”, na której łamach drukował krótkie opowiadania czy felietony. Jego pierwszą powieścią jest Ostatnia brygada, ukazująca się w odcinkach w 1930, a w roku następnym czytelnicy zapoznać się mogli z powieścią Kariera Nikodema Dyzmy. Wszechobecnie znany jest oczywiście również Znachor, który doczekał się własnych ekranizacji.
Moim pierwszym spotkaniem z twórczością Mostowicza była natomiast Trzecia płeć. Początkowo drukowana w odcinkach, w gazecie „Nowiny Codzienne” w 1933, jednak jako rok jej wydania określa się 1934.
Powieść ta rozpoczyna się od przedstawienia przez narratora Anny Leszczowej, kobiety wykształconej, która podejmuje pracę w Warszawie, aby utrzymać i zapewnić godne życie swojej małej córce oraz mężowi. Dostaje posadę kierownika w „światowym biurze podróży Mundus”. Przebywając w wielkim mieście odświeża swoje relacje rodzinne, poznaje inteligencje stolika „Kolchidy”, przeżywa ogromny stres spowodowany chorobą jej jedynego dziecka, a ostatecznie dostaje nową szansę.
Autor nie skupia się tylko i wyłącznie na losach bohaterki. Jej historia jest tak naprawdę tłem do przedstawienia rozmaitych poglądów, filozofii oraz portretów psychologicznych. Poznajemy bowiem literatkę Wandę, jej męża bakteriologa, Mariana, który zakochuje się w Annie, młodą Bubę oraz wiele innych barwnych postaci, których nie sposób wymienić. Niełatwo również krótko opisać jakąkolwiek z wymienionych, nie ujmując jej tym samym indywidualizmu. Każdy charakter wykreowany przez Mostowicza reprezentuje inne spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość, a sam autor wykazuje się szeroką erudycją.
Głównym poruszanym problemem jest wolność kobiet, ich obecność na rynku pracy, oraz rola w społeczeństwie. Wytwarza się nowa, trzecia płeć, przed którą otworzyła się szeroka przyszłość.
Mimo czytania książki wydanej prawie wiek temu, towarzyszyła mi przykra świadomość tego, jak ów temat jest nadał głośny i aktualny, jak bardzo poglądy niektórych przypominają poglądy ówczesnych konserwatystów, i jak wiele jest jeszcze do poprawy w teraźniejszym społeczeństwie.
Trzecia płeć to więc pozycja obowiązkowa, wymagająca zaangażowania i zmuszająca do przyjęcia stanowiska wobec poruszanych kwestii.