Tropem zaginionych, Susannah Charleson, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2011
"Pomimo zadziwiających możliwości nowoczesnej techniki, która oferuje precyzyjne odbiorniki GPS, sonary skanujące, mikroskopijne kamery i niezwykle czujne mikrofony, nadal wzywa się psich tropicieli
i ratowników. Policja przyznaje, że podczas niektórych akcji nic nie zastąpi wyszkolonego psa i tresera umiejącego wyjaśnić nawet najbardziej niejasny sygnał".
"Tropem zaginionych" to historia Susannah Charleson opowiadająca o jej drodze do uzyskania licencji ratownika z psem tropiącym w ekipie poszukiwawczo-ratowniczej (SAR). Uczestniczymy w wyborze szczeniaka, którym staje się ostatecznie golden retriever Puzzle, trudach tresury ("Ten pies z pewnością powie mi, że znalazł człowieka, który utknął w rurociągu trzy stopy pod gruzami. Ale dlaczego, do licha, nie chce spacerować?"), i w akcjach poszukiwawczych, w których obydwie biorą udział.
Jesteśmy świadkami tworzenia się tej niezwykłej więzi, jaka rodzi się między właścicielem a jego psem,a którą najczęściej nie sposób opisać słowami. Poznajemy także inne wspaniałe psy z oddziału MARK-9,
o których można by napisać następne książki.
"Tropem zaginionych" to interesująca pozycja, poruszająca wiele ważnych kwestii, o czym świadczyć może chociażby podtytuł- "Jak pies ratownik zmienił moje życie".
/MC/