Pod koniec stycznia nakładem Wydawnictwa Literackiego ukazała się powieść Jacqueline West Tajemnica Lost Lake. To jedna z tych opowieści, nad którymi warto na chwilę się zatrzymać, ponieważ posiada wszystkie cechy, które niczym narkotyk działają na wszystkich miłośników książek: kurz starych woluminów, tajemnicę małego miasteczka i mroczne sekrety pewnej starej biblioteki.
Fiona wraz z rodzicami i siostrą Arden przeprowadza się do niewielkiego miasteczka Lost Lake. To potężna zmiana w jej młodym życiu i powód ogromnego smutku. Dziewczynka oddzielona od paczki najlepszych przyjaciół, w nowym otoczeniu nie czuje się dobrze. Powodem przeprowadzki rodziny jest pasja jej starszej siostry – łyżwiarstwo. Dzięki osiedleniu się w Lost Lake Arden będzie miała znacznie bliżej na treningi. Fiona czuje się źle. Ma wrażenie, że wszystko kręci się wokół Arden, a ona jest tą gorszą córką. Wszystko zmienia się w dniu, kiedy odwiedza lokalną bibliotekę. Znajduje w niej tajemniczą książkę bez tytułu, która opowiada historię dwóch sióstr żyjących niemalże sto lat wcześniej. Niestety książka znika, a wokół Fiony dochodzi do serii przedziwnych zdarzeń... Co kryje się za historią dwóch sióstr i czy każda opowieść ma swój koniec?
Tajemnicę Lost Lake łatwo zaszufladkować jako powieść dla młodzieży, jednak myślę, że byłoby to dla tej książki mocno krzywdzące. West zabiera nas do cudownie magicznego, nieco bajkowego świata, by za sprawą dość lekkiej opowieści pokazać to, jak ważne są w życiu zasady, prawda i miłość. Tajemnicze zaginięcie dziewczynki wiek temu staje się furtką do opowiedzenia historii teraźniejszej. Mroczna zagadka sprzed lat zmienia życie bohaterów współczesnych, a najważniejsze ludzkie potrzeby pozostają niezmienne. Niesamowita jest to powieść. Dzięki zastosowaniu motywu „książki w książce” czytelnik podróżuje równocześnie przez dwa światy. Losy sióstr z kart tajemniczej powieści okazują się niepokojąco zbliżone do tych żyjących aktualnie.
Czy można pomóc tym, których nie ma już wśród nas?
Tajemnice sprzed lat są osią tej powieści, ale niezwykle ważna jest w niej także współczesność. Poznajemy świat widziany oczami nastoletniej dziewczynki pełnej pasji, niezmierzonej ciekawości, ale również bardzo cierpiącej. Piękny jest ten portret psychologiczny Fiony. W tym dziecku wielu z nas odnaleźć może jakąś cząstkę siebie. Smutek, poczucie osamotnienia i brak zrozumienia, towarzyszą nam przecież nie tylko w młodym wieku. Istotna jest również przemiana jaka zachodzi w relacji dwóch sióstr. Bardzo podoba mi się to, jak w niewielkiej objętościowo powieści Jacqueline West zawarła tak wiele znaczących wątków.
Tajemnica Lost Lake to urzekająca opowieść o sile miłości, która nie zna żadnych ograniczeń. A także o tym, że często do swoich uczuć powolnie dojrzewamy. Z dużym zainteresowaniem przewracałam kolejne kartki tej książki. Cóż może istnieć ciekawszego dla miłośników zagadek niż tajemnicza historia z innego wieku i mroczne sekrety, które kryją mury biblioteki. Na kartach nakreślonych piórem West wręcz czuje się zapach starych woluminów. Myślę, że czytelnicy w różnym wieku się tą powieścią zachwycą. Tak po prostu się już nie pisze, a jednak autorce udało się stworzyć opowieść bardzo klimatyczną i uroczo staroświecką.
Bez względu na to, jakie ścieżki wytycza nam życie, zawsze musimy pamiętać o swoich pasjach, a Fiona to mała twardzielka, która posiada niesamowitą energię i chęć poznawania świata. Ta mała dziewczynka żyje gdzieś w każdym z nas, dlatego tak świetnie się tę książkę czyta. I gdy zamkniemy ostatnią stronicę zrozumiemy, że chcielibyśmy, by ta niesamowita opowieść toczyła się dalej. Przecież opowieści żyją dopóty, dopóki ma je kto opowiadać. Czułam się wyśmienicie czytając tę powieść. Często odnosiłam wrażenie, że pisarka czytała w młodości te same książki, co ja i te same wartości są dla niej ważne.
Wyruszcie tam. Wybierzcie się do miasteczka Lost Lake i poznajcie historię tragedii, która zmieniła losy wielu ludzi. Poznajcie dziewczynkę, która nigdy się nie poddaje. I poznajcie niesamowitą, potężną siłę siostrzanej miłości. Zapewniam, że nie będziecie się nudzili. Ta książka po prostu was oczaruje.