Hrabstwo Kitsap powoli pogrąża się w mroku grozy i strachu. Detektywi Kendall Stark i Josh Anderson niespodziewanie stają w obliczu czystego zła. Sprawa, która wyrywa Kendall, matkę autystycznego synka i Josha, trzykrotnego rozwodnika i niepoprawnego babiarza, z naturalnego biegu codziennych spraw, zaczyna się od zaginięcia młodej emigrantki Celesty. To właśnie jej ciało, odnalezione w jednej z zatok Portu Orchard, staje się początkiem ponurego śledztwa...
Kolejne ofiary dają detektywom obraz, jak bardzo zdeprawowany i brutalny jest sprawca. Będąc jednocześnie niezwykle uważnym w zacieraniu śladów, staje się dla śledczych trudnym obiektem do złapania. Detektywi są bezradni w swoich działaniach, tymczasem ofiarą "Rzeźnika z Kitsap" pada kolejna kobieta.
Działa w pojedynkę czy korzysta z czyjejś pomocy? Gdzie przetrzymuje i torturuje swoje ofiary? Jak na nie trafia i zwabia? Dlaczego to robi? Na te pytanie Stark i Anderson muszą szybko znaleźć odpowiedź.
Język, jakim posługuje się Gregg Olsen sprawia, iż "Szóstej ofiary" nie sposób odłożyć, dopóki nie przeczyta się jej do końca. To dobrze skonstruowany kryminał, trzymający w napięciu oraz z ciekawymi bohaterami z różnorodnymi życiorysami.
Polecam!
/MC/