„Siedem skór Esther Wilding” to nowa powieść Holly Ringland – autorki „Wszystkich kwiatów Alice Hart”. Książka wydana przez wydawnictwo Marginesy odznacza się wyjątkowo atrakcyjną okładką. Sięgając po ten tytuł zanurzymy się w niesamowitej zmysłowości, świecie pełnym mitów i tajemnic. Odbędziemy bardzo daleką podróż, by odkryć sekrety przeszłości. Czy prawda zawsze jest wyzwalająca?
Esther Wilding wraca do domu. Do miejsca, które opuściła rok wcześniej. Droga, którą przemierza, mimo iż wydaje się tak dobrze znana, nie jest już tą samą drogą. To właśnie tutaj rok temu zaginęła siostra Esther. W dniu, w którym widziano ją po raz ostatni, weszła do morza, a wszelki ślad po niej zaginął. Chociaż od tamtego wydarzenia upłynęło już tyle czasu, ani Esther, ani jej rodzina nie są w stanie pogodzić się ze stratą. Kiedy w ręce Esther trafia tajemniczy pamiętnik, podejmuje ona decyzję o wyruszeniu w podróż śladami swojej siostry. Zobaczyć miejsca, które kiedyś sprawiły, że Aura, przestała być tą samą osobą. To z tamtej wyprawy powróciła odmieniona tak, że skierowała swe kroki ku morzu... Opuszczając rodzinną Tasmanię, Esther wyjeżdża na drugi koniec świata – do Danii, a stamtąd na Wyspy Owcze, by poznać prawdę o tym, co spotkało jej siostrę. Czy prawda, którą odkryje zapewni spokój jej rodzinie ? Ile skór przywdziewamy, by kroczyć przez życie na własnych zasadach ?
Powieść Ringland to wielowątkowa, złożona opowieść o tym, jak trudno jest unieść ciężar własnych marzeń. Pełna mitologii, magii, ale także dotykająca bardzo subtelnych relacji międzyludzkich. Na uwagę zasługuje obrazowość z jaką autorka przedstawia niesamowite krainy: Tasmanię, Danię i Wyspy Owcze. Każda z nich jest odmienna, obciążona innymi problemami, a dzięki sugestywnym opisom pisarki, kraje te stają przed oczami czytelnika niczym potężne obrazy. Ringland stworzyła wielką powieść, taką, w której rozmach miesza się z mistycyzmem. To na pewno nie jest łatwa historia. Domaga się od czytelnika uwagi, dużego skupienia i otwartości. Jest w niej niezwykle bogata symbolika, mity mieszają się z codziennością, wielkie uczucia z pośledniością bytu. Autorce zależało na uchwyceniu więzi, jakie rodzą się między kobietami, w różnych konfiguracjach ich połączeń rodzinnych. To historia sióstr, ale także opowieść o niełatwych relacjach z matką czy przyjaciółkami. W tej powieści to kobiety są głównymi bohaterkami. Kobiety, które pochodzą z różnych stron świata, mają rozmaite doświadczenia i pragnienia, ale wszystkie łączy siła, którą w sobie noszą. Ringland buduje bohaterki niezwykle kolorowe, interesujące i pełne sprzeczności. Kobiety z ludu, artystki, mieszkanki wsi i marzycielki. Ta niesamowita kompilacja postaci uderza swoją głębią.
Tajemniczy pamiętnik pełen metafor, tatuaże, które stają się mapą życia i sekret, któy doprowadza do tragedii. Holly Ringland szeroko interpretuje temat straty. Zarówno w jej dosłownym znaczeniu, jak i to, jak utrata bliskiej osoby wpływa na życie jej rodziny. To, jak staje się zadrą toczącą w sercu ropiejącą ranę. Najeżona niezliczoną symboliką, powieść, która chwilami przytłacza. W całym tym barwnym i esencjonalnym natłoku wydarzeń i powiązań, można się nieco pogubić. „Siedem skór Esther Wilding” to obszerna książka licząca pond sześćset stron i, niestety, ale w drugiej części powieść staje się wtórna. Liczne powtórzenia i rozwlekłe przemyślenia Esther stać mogą się nużące. Wiele zyskałaby ta opowieść, gdyby po prostu była krótsza. Holly Ringland padła ofiarą własnej kreatywności. Być może nie potrafiła nieco skompilować tej historii. Powieść, która rozpoczyna się w fascynujący i tajemniczy sposób, a później jedynie wytraca swój impet.
W tej historii ważni są ludzie. Uczucia, które między nimi narastają i ulotne prądy przeszywające ich dusze. „Siedem skór Esther Wilding” osadza się gdzieś między pełną dramatyzmu sagą rodzinną, a powieścią drogi. Ringland stworzyła unikatowy, bardzo dopracowany świat, w który może nie jest łatwo wejść, ale gdy już się to stanie, to w tej powieści można zanurzyć się całą swoją emocjonalnością. Powieść, w której kruche, delikatne uczucia wywołują olbrzymie lawiny. Należy oddać autorce to, że bardzo dobrze odnajduje się w psychologicznym aspekcie komponowania bohaterów. Książka, która dla nas niesie niesamowity powiew egzotyki - dostajemy rzadką możliwość podejrzenia życia ludzi mieszkających w Tasmanii. Niezwykłe krajobrazy wyspy, jej oryginalna specyfika i zwyczaje rdzennych mieszkańców są fascynujące. Ringland otwiera przed nami nieznany świat i konfrontuje go z zupełnie odmiennym krajobrazem Wysp Owczych. Ten kontrast dwóch krain położonych na skrajnie odległych krańcach świata jest uderzający, a jednocześnie uświadamia nam, jak bardzo zbliżone są problemy ludzi na całym świecie i jak niewiele w gruncie rzeczy różnimy się od siebie. Może się wydawać, że Ringland połączyła zupełnie sobie obce światy, ale gdy przenikniemy w tę historię, przekonamy się, że niekoniecznie to, co odległe jest obce. Kobiety, które nie zawsze miały wpływ na to, jaki los przyjdzie im wieść. Matki, córki, siostry, marzycielki. Nadzwyczaj analityczny portret kobiet z różnych stron świata połączonych tym, że gdy w ich życiu nadszedł odpowiedni czas, były w stanie wydobyć z siebie niesamowitą wprost siłę. Bohaterki zamieszkujące odległe kraje, które łączy niesamowita podróż, którą przyjdzie odbyć Esther Wilding. Podróż, która wpłynie diametralnie na całe jej życie. Moim zarzutem w stronę Ringland jest pewien brak obiektywizmu i kategoryzowanie, ponieważ jej liczne bohaterki są nazbyt kryształowe. A ileż napięcia i mocy podarowałaby tej historii postać kobiety negatywnej.
Pięknie napisana opowieść o życiu, miłości, ludzkich błędach i rodzinnych konfliktach. Historia o tym, jak wiele pomyłek musimy popełnić nim wejdziemy na właściwą drogę. A może wcale nie ma właściwych dróg ? To książka napisana emocjami. Bardzo złożona stylistycznie i bogata w treść. Nie każdy odnajdzie się w tej stylistyce i nie każdego ona urzeknie. Fenomenalnie wykorzystane motywy skandynawskiej mitologii i bardzo ciekawe spojrzenie na wierzenia rdzennych mieszkańców Tasmanii. W hołdzie dla różnorodności kulturowej. Imponująca fabularnie powieść o potędze kobiet.

