Piotr Stocki jest mężczyzną w średnim wieku, prowadzącym antykwariat, który zdaje się być całym jego życiem. Książki towarzyszą mu od dzieciństwa. To w nich znajduje inspirację i sens. Pewnego dnia udaje się na komisariat policji, by zgłosić zaginięcie swojej córki Lizy. To zdarzenie sprawia, że coś w nim pęka. Wyrusza w podróż, która odsłania mroki jego przeszłości.
Kim jest tajemniczy antykwariusz? Czy istnieją miejsca, w których zło ma swoją genezę?
Magia ksiąg zaklina duchy. Nie tylko te dobre. Poznając Piotra Stockiego odkrywamy karty dziwnej i makabrycznej historii. Pozornie przeciętny człowiek kryje szereg okrutnych sekretów. Jego życiem w dużej mierze rządzą przypadki. Nie są to jednak zwykłe zbiegi okoliczności, lecz motory napędowe zbrodni.
Paweł Jaszczuk serwuje nam nietypową i pełną tajemnic historię, która z każdą kolejną stroną coraz bardziej wciąga… ale i przeraża. To opowieść o tym, jak często zło potrafi latami przyczajone kryć swe prawdziwe oblicze. Jak zakończy się wędrówka antykwariusza? Czy zbrodnia zawsze wychodzi na jaw? Niezwykła jest to powieść. Począwszy od samego stylu narracyjnego autora poprzez niebanalną fabułę, aż do piorunującego finału. Kompletnie przepadłam w tej historii. Chwilami jest wręcz szokująca, a każdy kolejny sekret, który odrywamy, zdaje się być jeszcze straszniejszy od poprzedniego. Ukrywane przez lata tajemnice, przedziwne zbiegi okoliczności i bohater, który jest osobą, z którą lepiej nie mieć na pieńku. Tu granice dobra i zła zacierają się. Nic nie jest oczywiste. Ta opowieść żyje i pożera czytelnika. Kolejne rozdziały stanowią coraz bardziej przerażającą, ale i fascynującą odsłonę spektaklu, który nieubłaganie spieszy do pełnego napięcia punktu kulminacyjnego. Ta lektura to majstersztyk! Wyśmienite połączenie kryminału i thrillera psychologicznego. Wszystko, co do tej pory znaliśmy, zostało postawione na głowie. Paweł Jaszczuk w mistrzowskim stylu serwuje opowieść pełną sprzeczności, nietuzinkową i absolutnie oszałamiającą.
Każdego dnia, wychodząc z domu, ubieramy jakąś twarz. Nie zawsze jest to nasze prawdziwe oblicze. Mijamy się, rozmawiamy, żyjemy gdzieś obok siebie. Czy tak naprawdę znamy drugiego człowieka? Czy wiemy co skrywa się pod jego maską? Sekret antykwariusza świetnie pokazuje, jak mało czasami wiemy nawet o osobach nam najbliższych. Przecież każdy z nas skrywa jakieś tajemnice. Są jednak takie, które lepiej, by nigdy nie ujrzały światła dziennego.
Ta powieść jest niezwykła także dlatego, że Jaszczuk posługuje się wspaniałym językiem i pochłanianie kolejnych stron jest prawdziwą przyjemnością. Tę książkę się właśnie pochłania. Mimo że nie jest łatwa, nie jest lekka, opowiedziane w niej perypetie bohatera mogą nas przerazić i zniesmaczyć, ale jednocześnie są tak intrygujące, że zanurzamy się w tej lekturze. Niezwykle mocno odbieram tę książkę. Z jednej strony to ten wspaniały styl, a z drugiej nietuzinkowość. To książka bardzo odważna i taka, której nie da się przyrównać do innych. Wysmakowana i porażająca. Każdy, kto ceni pełne napięcia i brutalne thrillery poczuje się nasycony po jej lekturze. Otrzymujemy tu wszystko, co lubimy: grozę, mrok, nieszablonowe postaci i intrygującą fabułę. A to wszystko na niespełna trzystu stronach. Jest szybko i mocno.
Sploty okoliczności i dziwne zdarzenia, które dotykają Stockiego, tworzą niepowtarzalny klimat. Jest w tym coś groteskowego i strasznego jednocześnie. Chwilami można odnieść wrażenie, że zło rodzi się z przypadku. Wyczułam tu delikatny powiew prozy Kafki, a to stanowi kolejny plus książki. Charakterystyczny bohater, a raczej antybohater, nadaje jej specyficzny ton.
Być może nie jest to utwór, który każdego zachwyci. Niektórym osobom może wydać się zbyt brutalny, a nawet przesadzony. Myślę jednak, że każdy kto sięgnie po niego bez uprzedzeń dostanie pełnokrwistą historię pełną zaskakujących zwrotów akcji i odmienną od tego, co zdarza nam się czytać na co dzień. Kto zechce poznać Piotra Stockiego ten zapewne zgodzi się, że brakuje w literaturze współczesnej tak wykreowanych postaci. Zbudowanych z wielu pozornie nie pasujących do siebie elementów, oryginalnych i zadziwiających. Mocno zarysowana psychologicznie postać, która może wywoływać skrajne emocje, ale mimo to sprawia wrażenie niezwykle prawdziwej.
Historia antykwariusza może wzbudzić lęk i odrazę. Może także stać się wspaniałą literacką przygodą. Ja to kupuję.