Według badań Rosjanie rocznie wydają około 30 mld dolarów na usługi wróżek, jasnowidzów, znachorów i okultystów, 52 % badanych wierzy w różnego rodzaju przepowiednie. Skłonność moskwian do dawania wiary we wszystko, co tajemnicze i niewytłumaczone jest porażająca. Niezwykłą popularnością cieszą się w Rosji tzw. miejskie legendy, a na podstawie wielu z nich powstały reportaże telewizyjne i filmy. Z pomocy moskiewskich diggierów, którzy wiedzą niemal wszystko o sekretach podziemnej Moskwy, korzystają nawet służby państwowe.
Takiego tematu nie mógł oczywiście zignorować Maciej Jastrzębski, korespondent Polskiego Radia w Rosji, autor kilku publikacji związanych właśnie z tym krajem. Przy pomocy wieloletniego przyjaciela, wujka Borki i jego niezliczonych znajomych, autor miał okazję naprawdę dogłębnie zbadać temat moskiewskich legend. Wszyscy fani fantastyki postapokaliptycznej, w pierwszej kolejności pomyślą o Metrze-2 rozpalającym zmysły nie tylko bibliofilom. Oczywiście autor nie mógł pominąć tego tematu na mapie swoich wypraw. Nie zabrakło także schronów Stalina, zaginionej bizantyjskiej biblioteki Iwana Groźnego, tuneli łączących Kreml z lotniskiem Wnukowo czy Placu Maneżowego owianego licznymi przesądami.
Wszystkie swoje spotkania ze znawcami danej legendy Jastrzębski opisuje w formie reportażu, którego ramy bardzo swobodnie łączą się z powieściową fabułą. Badając fobie i lęki Rosjan patrzy na temat wieloogniskowo, nie zapominając o teraźniejszym kontekście każdej historii. Badając przeszłość moskwian jednocześnie ukazuje ich dzisiejsze oblicze, stara się złapać tę niewytłumaczalną aurę, która niewątpliwe jest w stolicy Rosji wyczuwalna.
Rubinowe oczy Kremla to kolejna pasjonująca opowieść o Rosji autorstwa Jastrzębskiego. Niewątpliwie zapisuje się on, obok Jacka Hugo-Badera, jako niestrudzony badacz stanu umysłu, jakim jest Rosja. Polecam!