Maia Sobczak jest dietoterapeutką i konsultantką Ajurwedy z ramienia Jiva Institute w Indiach. Swoje receptury opiera na najstarszych medycynach świata i publikuje je na blogu "Qmam kasze". Jest promotorką zdrowego żywienia oraz rozgrzewającego i leczniczego wpływu pokarmu na ciało i duszę.
W swojej ostatniej książce zbiera swoje przepisy i porady z okresu propagowania idei „no waste”, o czym więcej można przeczytać na portalach społecznościowych używając #mynowaste. Jest to polska odpowiedz na szerzący się na świecie trend „no waste cooking” zapoczątkowany przez freeganów. Dowiemy się z niej jak gotować do ostatniego okruszka, nic nie marnując. Można dosłownie powiedzieć, że jest to gotowanie z resztek.
Nie marnowanie jedzenia zmusza do bardzo twórczego podejścia do kuchni. Kiedy zgłębimy tajniki tej metody, już nie straszne nam będą takie przepisy jak "Kompot z przypadkowych owoców, obierków i z garścią chrustu z lasu”, „Popołudniowy jabłecznik z porannej owsianki”, czy „Ocet owocowy z obierków i nie tylko”.
Dodatkowo, jak zawsze u Mai, nacieszymy oczy kapitalnymi zdjęciami, z których zdecydowana większość jest autorstwa samej Sobczak. Warto wziąć ksiażkę do ręki, żeby chociaż najeść się wzrokiem, a może dopiero później przeczytać, że wszystko to powstało z resztek. Jeśli zdjęcia cię nie przekonają, to motto blogerki powinno ruszyć serce każdego: „Jedzenie łączy ludzi. Warto się nim dzielić z innymi, zupełnie tak jak miłością”. Mnie rusza!