Współczesna powieść o współczesnych ludziach. Gdański falowiec, w którym jest wszystko: banki, sklepy, policja, pralnia dywanów, miejsca gdzie można zjeść. Wszystko kręci się wokół społeczności tam mieszkającej. Najdłuższy blok w Europie, gdzie trasa od pierwszej do ostatniej klatki zajmuje trzy przystanki autobusowe.
Potem pojawia się Internet i mimo, że falowiec nie okazuje się najdłuższym blokiem w Europie, na świecie i w kosmosie to według bohaterek taki właśnie jest.
Główna bohaterka Maria Mania – kwiaciarka z przycmentarnej kwiaciarni, ma psa Amfę – znajdę i dwa szczury. Elwirka koleżanka Marii Mani, pracuje w Żabce w falowcu, matka Borysa, przy okazji strzyże psy. Obie panie poznały się na terapii dla kobiet, które wiążą się z nieodpowiednimi partnerami. Jest jeszcze tajemnicza dziewczynka zombi.
Codzienne opowieści z falowca pokazują szarą rzeczywistość, to z jakimi problemami borykają się mieszkańcy, można powiedzieć zwykłe problemy zwykłych ludzi tych ze społecznych nizin: alkohol, przemoc, praca, związki z mężczyznami, ale wszystko to owiane jest lekko magiczną aurą.
Książka Salci Hałas to oryginalna opowieść. Napisana bardzo współczesnym językiem, zawierająca krótkie rozdziały, proste komunikaty, które według mnie trafiają do każdego czytelnika.
Nie chciałabym ani książki, ani autorki porównywać do kogoś innego, jednak czasami przy czytaniu kojarzyła mi się trochę z Dorotą Masłowską czy Sylwią Chutnik. Jestem fanką nowej prozy polskiej i mam wrażenie, że autorka tej książki świetnie do niej pasuje. Uważam, że jest to udany debiut Salci Hałas, a książka jest „inna” niż zwykle.
Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać coś innego i świeżego, to jak najbardziej zachęcam do sięgnięcia po „Pieczeń dla Amfy”.
Aneta Stawik
Konkursy
Czas trwania: 27-03-2023 - 02-04-2023