Główną bohaterką książki Aldony Bognar jest 35-letnia Natalia żona bogatego, wiele starszego od siebie i poważnego prawnika. Można powiedzieć, że życie bohaterki jest bardzo wygodne. Wieczory w wykwintnych restauracjach, bogato urządzone mieszkanie do tego gosposia. Wszystko to za cenę tylko tego, żeby być ozdobą swojego męża, jednak przy nim czuje się nadal traktowana jak mała dziewczynka, grająca pod jego dyktando, chociaż wcześniej wydawało jej się, że to miłość. Zerwała kontakt ze swoją najlepszą przyjaciółką, zapomniała o swoich marzeniach, teraz jest nieszczęśliwa i samotna.
Dlaczego tak jest skoro na pierwszy rzut oka ma idealnie ułożone życie? Jest dom, mąż i pieniądze. Okazuję się, że luksusowe życie u boku poważnego męża to nie to co chciałaby mieć. Przypadkowe spotkanie w pracy jest bodźcem do tego, aby zmienić swoje życie na inne. Odzyskać dawne kontakty i wreszcie poczuć się szczęśliwą i spełnioną.
Książka Pięć kilometrów do świtu to bardzo dobrze skonstruowana powieść. Możemy się przy niej pośmiać, ponieważ jest napisana z humorem co działa na czytelnika pokrzepiająco. Możemy się także wzruszyć, kibicując głównej bohaterce. Głównym tematem książki jest przemiana Natalii. Autorka udowadnia, że na walkę o swoje szczęście nigdy nie jest za późno. Warto porzucić ustatkowane, luksusowe życie po to, żeby wreszcie zawalczyć o swoje marzenia i miłość.
Miła i ciekawa lektura napisana z pomysłem, zainteresowała mnie od pierwszych stron. Momentami bardzo prawdziwa. Dobra propozycja nawet dla tych, którzy na co dzień nie czytają literatury kobiecej.